Wojsko wystawiło miejskiej spółce fakturę za most pontonowy przez Wisłę
Ponad 355 tysięcy złotych musi zapłacić wojsku Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie. Na tyle Wojsko Polskie oszacowało swoje koszty związane z ubiegłoroczną budową, utrzymaniem i demontażem mostu pontonowego przez Wisłę.
Most pontonowy pod rurociąg do oczyszczalni Czajka działał od września do grudnia ubiegłego roku. Powstał drugi raz w tym samym miejscu, po ponownej awarii rurociągu pod dnem Wisły, do której doszło 29 sierpnia. Do czasu uruchomienia rurociągu awaryjnego, MPWiK zrzucało ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do Wisły.
- Faktura została wystawiona zgodnie z umową zawartą z wojskiem - mówi prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Renata Tomusiak. Jak dodaje jest to najmniejszy koszt poniesiony przez spółkę, po tej awarii. - Współpraca z wojskiem przebiegała na najwyższym poziomie. Wojsko zasłużyło na ogromne podziękowania - twierdzi prezes Tomusiak.
MPWiK musi uregulować fakturę do 26 stycznia
12 Wojskowy Oddział Gospodarczy z Torunia wycenił "ogólne specjalistyczne usługi wojskowe" na 257 551 złotych. W skład usługi wchodziło: "urządzenie, utrzymanie i zwinięcie tymczasowej przeprawy mostowej po rzecze Wiśle." Wojsko chce też zwrotu 97 785 złotych tytułem diet.
Od 13 grudnia ubiegłego roku ścieki płyną do oczyszczalni Czajka nowym, wydrążonym pod Wisłą rurociągiem alternatywnym.
Za awarię rurociągu pod dnem Wisły z 2019 roku stołeczne MPWiK zapłaciło 40 mln zł w kosztach napraw i kolejne 10 mln zł na rzecz Wód Polskich za zrzut ścieków do rzeki.