Wojna w Ukrainie. Zwrot na Kremlu? "Szojgu utracił zaufanie Putina"
Rosyjscy dowódcy mają kontaktować się bezpośrednio z Władimirem Putinem. Pomijają ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa - donosi amerykański Instytut Studiów nad Wojną.
IWS wyjaśnia, że pojawiły się - niezweryfikowane jeszcze - informacje, że rosyjscy dowódcy na poszczególnych obszarach działań na Ukrainie kontaktują się bezpośrednio z prezydentem Władimirem Putinem, pomijając ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa.
"Putin pomija Szojgu"
"Według tych doniesień Szojgu utracił zaufanie Putina po porażce pierwszej fazy inwazji, gdy siłom rosyjskim nie udało się zająć Kijowa" - napisano w raporcie think tanku z USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według ośrodka analitycznego Rosja kieruje oddziały Gwardii Narodowej (Rosgwardii) do obwodu ługańskiego z powodu słabnącego poparcia dla wojny wśród separatystów z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej.
ISW ocenia, że milicje separatystów mogą odmawiać walki poza granicami obszaru, do którego roszczą sobie pretensje. Obecność Rosgwardii może również służyć tłumieniu niepokojów w regionie.
Mija pół roku od rosyjskiej inwazji na Ukrainę
- Rosjanie zaatakowali stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ.
- Właśnie kiedy przygotowywałem te oświadczenie, otrzymałem informację, że Rosja przeprowadziła atak rakietowy na stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim i pociągi na tej stacji - powiedział Zełenski podczas wirtualnego wystąpienia na posiedzeniu Rady.
Rosyjski przedstawiciel próbował zablokować wystąpienie Zełenskiego, tłumacząc, że Zełenski powinien osobiście stawić się w sali Rady Bezpieczeństwa ONZ.