Wojna w Ukrainie. Ukraińska armia zdobyła na Rosjanach przeszło tysiąc maszyn [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa 45. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jak podaje serwis analityczny Oryx, ukraińska armia do tej pory zdobyła na Rosjanach przeszło tysiąc sztuk czołgów, samochodów pancernych, ciężarówek i innych maszyn wojskowych. Według Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, dotychczas w Ukrainie zostało zabitych 1766 cywilów, a 2383 odniosło rany. - Żołnierze rosyjscy uprowadzili już 106 mieszkańców obwodu zaporoskiego, w tym 21 przedstawicieli miejscowych władz i dwóch dziennikarzy - poinformowała w sobotę ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa na Facebooku. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- • Według serwisu analitycznego Oryx, ukraińska armia zdobyła na Rosjanach przeszło tysiąc sztuk czołgów, samochodów pancernych, ciężarówek i innych maszyn wojskowych.
- • 1766 cywilów zostało zabitych, a 2383 odniosło obrażenia od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę – poinformowało w sobotę Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR).
- • Rosyjskie oddziały, które atakują Ukrainę mają nowego dowódcę - informuje BBC. Został nim gen. Aleksander Dwornikow. To dowódca, który zdobywał doświadczenie m.in. w Syrii.
- • Pawło Kyryłenko, szef władz obwodu donieckiego, potwierdził, że w wyniku ataku rakietowego na stację kolejową w Kramatorsku rannych zostało 109 osób. Liczba zabitych wzrosła do 52.
- Siły rosyjskie używają improwizowanych ładunków wybuchowych (IED), by zwiększać straty i obniżać morale Ukraińców, a także atakują infrastrukturę, której zniszczenie niesie duże ryzyko ofiar cywilnych - podało w sobotę wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.
- Wycofanie się Rosji z północnej Ukrainy pozostawiło dowody nieproporcjonalnego brania za cel cywilów, jak obecność masowych grobów, używanie ze skutkiem śmiertelnym zakładników jako żywych tarcz oraz zaminowywanie infrastruktury cywilnej. Siły rosyjskie nadal używają IED, aby powodować strat w ludziach, obniżać morale i ograniczać swobodę poruszania się Ukraińców. Siły rosyjskie nadal atakują również cele infrastrukturalne, w przypadku których istnieje wysokie ryzyko równoczesnego wyrządzenia szkód ludności cywilnej, jak zbiornika z kwasem azotowym w Rubiżnem - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Amerykański think tank Study of War wrzucił najnowszą mapę sytuacji militarnej w Ukrainie. Pierwsza z nich przedstawia sytuację ogółną. Na drugiej widzimy sytuację w rejonie w Ługańska - w ciągu ostatniej doby ciężkie walki toczyły się wokół miast Izium, Popasna i Rubiżne. Na trzeciej mapce widzimy sytuację w obwodzie chersońskim, gdzie intensywne walki trwały wokół wsi Posad-Pokrowske. Wreszcie na końcu widzimy prawdopodobną sytuację w Mariupolu, o który od tygodni trwają cieżkie walki.
W sobotę korytarzami humanitarnymi z oblężonych lub okupowanych przez wojska rosyjskie miast Ukrainy ewakuowano 4532 osoby - poinformował zastępca szefa biura (administracji) prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko. Dzień wcześniej udało się wywieźć 6665 ludzi.
Według Tymoszenki sobotnia ewakuacja dotyczyła obwodów donieckiego, ługańskiego i zaporoskiego.
- Własnym transportem wyjechały 192 osoby z Mariupola do Zaporoża, 3233 osoby z Połohów, Wasylewki, Berdiańska, Tokmaku, Melitopola i Enerhodaru również do Zaporoża. Ewakuacyjnymi autobusami 578 osób z Lisiczańska, Siewierodoniecka, Rubiżnego, Popasnej i Kreminnej, a 529 osób z Melitopola do Zaporoża - napisał Tymoszenko w komunikatorze Telegram.
Były premier Włoch Silvio Berlusconi, podczas zjazdu swej macierzystej partii Forza Italia w Rzymie, powiedział w przemówieniu o swoim wieloletnim przyjacielu: "Nie mogę i nie chcę ukrywać tego, że jestem głęboko rozczarowany i zasmucony postępowaniem Władimira Putina, który wziął na siebie nadzwyczaj ciężką odpowiedzialność przed całym światem".
- W obliczu grozy masakr cywilów w Buczy i w innych ukraińskich miejscowościach, prawdziwych zbrodni wojennych, Rosja nie może zaprzeczyć swej odpowiedzialności. Powinna, przeciwnie, w swoim interesie zidentyfikować i osądzić odpowiedzialnych za postępowanie, które według prawa i morale są niedopuszczalne także podczas wojny - stwierdził były włoski premier, obecnie eurodeputowany.
Berlusconi dodał, że konieczne jest jak najszybsze "położenie kresu brutalności tej wojny" i zawieszenie broni.
Pięciu cywilów zginęło i również pięciu zostało rannych w sobotę w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy w wyniku rosyjskich ostrzałów - poinformował wieczorem szef władz tego regionu Pawło Kyryłenko.
"Rosja zabija cywilów! Dziś wskutek rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim zginęło 5 osób: 4 w Wuhledarze i 1 w Nowomychajłowce. 5 osób zostało też rannych: 4 w Wuhledarze i 1 w Krasnohoriwce" - napisał Kyryłenko w komunikatorze Telegram.
W Kielcach odbyła się kolejna manifestacja solidarności z narodem ukraińskim. - Z Ukrainy dochodzą coraz bardziej przerażające informacje i obawiamy się, że to nie koniec takich wieści - mówiono podczas wiecu.
"Zadanie naszej antywojennej koalicji jest całkowicie zrozumiałe: by szybciej zakończyć tę wojnę rozpoczętą przez Rosję, uwolnić naszą ziemię od najeźdźców i gwarantować bezpieczeństwo Ukrainie, czyli bezpieczeństwo demokracji i wolności narodów na wschodzie Europy" - kontynuował Zełenski.
"To nie jest po prostu moralny obowiązek wszystkich państw demokratycznych, wszystkich sił Europy, by wspierać ukraińskie pragnienie pokoju. To strategia obrony dla każdego cywilizowanego państwa. By jak najbardziej naciskać na Rosję, aby jak najszybciej przywrócić pokój i bezpieczeństwo" - powiedział.
Jak dodał Zełenski, Johnson był wśród tych, którzy "ani minuty nie wahali się, czy wspierać Ukrainę". Przywództwo Wielkiej Brytanii w kwestii pomocy dla Ukrainy, przede wszystkim obronnej, oraz przywództwo w polityce sankcyjnej "na zawsze pozostanie w historii obrony demokracji i Europy" - podkreślił prezydent.
Sobotnia wizyta w Kijowie premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona naocznie demonstruje, że dla wolności i przywództwa nie ma przeszkód - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w odezwie do ukraińskiego narodu.
OHCHR podkreśla, że większość ofiar cywilnych zginęło na skutek użycia broni powodującej wybuch na dużej przestrzeni, w tym ostrzałów z ciężkiej artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, a także ataków rakietowych i lotniczych.
Zdaniem OHCHR rzeczywista liczba ofiar i poszkodowanych jest znacznie wyższa, gdyż przepływ informacji z niektórych miejscowości, gdzie trwają intensywne działania zbrojne, jest opóźniony, a część danych wymaga jeszcze potwierdzenia. Dotyczy to m.in. Mariupola w obwodzie donieckim, Iziuma w obwodzie charkowskim i Popasnej w obwodzie ługańskim.
Wśród zabitych cywilów jest 129 dzieci, a wśród rannych - 215 dzieci.
1766 cywilów zostało zabitych, a 2383 odniosło obrażenia od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę – poinformowało w sobotę Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR).
Przez ostatnie dwa dni Rosjanie atakują Charków bombami zrzucanymi na spadochronach - poinformował w sobotę mer tego miasta na wschodzie Ukrainy Ihor Terechow.
"Dziś 45. dzień wojny. Przez 1,5 miesiąca wróg bombarduje Charków. Przez dwa ostatnie dni oprócz min i pocisków, (...) Charków zmaga się z bombardowaniem przy wykorzystaniu nowego rodzaju bomb" - powiedział mer w nagraniu zaadresowanym do mieszkańców miasta.
"Serdeczne podziękowania dla Ursuli von der Leyen, Justina Trudeau i Global Citizen za wsparcie Ukrainy i milionów Ukraińców. Inicjatywa "Stand Up For Ukraine" zebrała już ponad 10 mld dolarów. To ogromy wkład we wsparcie Ukrainy po inwazji Rosji. Jestem wdzięczny wszystkim, którzy dołączają. Zróbmy to razem!" - napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wiceprezydent Kielc Agata Wojda poinformowała, że władze miasta nie włączą w niedzielę syren alarmowych dla upamiętnienia katastrofy smoleńskiej. Na podobny krok zdecydowali się również włodarze Starachowic i Sandomierza.
Żołnierze rosyjscy uprowadzili już 106 mieszkańców obwodu zaporoskiego, w tym 21 przedstawicieli miejscowych władz i dwóch dziennikarzy – poinformowała w sobotę ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa na Facebooku.
Premier Kanady Justin Trudeau zapowiedział w sobotę dalszą pomoc dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy, w tym 100 mln dolarów kanadyjskich przekazanych organizacjom humanitarnym. Zapowiedział również loty czarterowe dla uchodźców wojennych z Ukrainy otrzymujących kanadyjskie wizy.
Trudeau w sobotę uczestniczył wirtualnie w zorganizowanym w Warszawie przez Global Citizen wydarzeniu "Stand Up For Ukraine", które w odpowiedzi na apel prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zebrało ponad 12,4 mld dolarów w zadeklarowanych wpłatach.
26 ukraińskich więźniów, w tym 12 jeńców, wraca do domu dzięki wymianie ze stroną rosyjską – poinformowała w sobotę wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk na Facebooku.
"Na polecenie prezydenta (Wołodymyra) Zełenskiego odbyła się dziś trzecia wymiana jeńców. Do domu wraca 12 naszych żołnierzy, w tym kobieta-oficer. Zwolnionych zostało także 14 cywilów, w tym 9 kobiet” – napisała Wereszczuk.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski