PolskaWojna w Ukrainie. Nie żyją dwie małe aktorki

Wojna w Ukrainie. Nie żyją dwie małe aktorki

Wśród ofiar rosyjskich ostrzałów Mariupola są też Jelizawieta i Sonia - dziecięce aktorki, które grały w miejscowym teatrze. O ich śmierci poinformował doradca mera tego miasta Petro Andriuszczenko.

Wojna w Ukrainie. Nie żyją dwie małe aktorki (źródło: twitter.com/MFA_Ukraine)
Wojna w Ukrainie. Nie żyją dwie małe aktorki (źródło: twitter.com/MFA_Ukraine)
Maciej Zubel

24.04.2022 11:27

Mariupol znajduje się w oblężeniu rosyjskich wojsk od początku marca. W mieście trwają ciągłe ostrzały i bombardowania. Sytuacja mieszkańców jest katastrofalna - według ostrożnych szacunków mogło tam już zginąć ponad 20 tys. osób.

Andriuszczenko przekazał, że obie młode aktorki tuż przed wojną grały postać Łucji w teatralnej odsłonie "Opowieści z Narnii". "Wojna zabiera to, co najlepsze. Bardzo współczujemy krewnym i przyjaciołom dziewczynek. Nigdy nie zapomnimy tych utalentowanych aniołów" - napisał w serwisie Telegram.

Oświadczył też, że osoby odpowiedzialne za zbrodnie dokonywane w Ukrainie powinny ponieść za nie odpowiedzialność.

Atak w Odessie. Zginęła matką z trzymiesięczną córką

W sobotę rosyjska rakieta trafiła w jeden z bloków mieszkalnych w Odessie na południu Ukrainy. W wyniku eksplozji zginęło osiem osób, a 18 zostało rannych. W nocy z soboty na niedzielę agencja Ukrinform podała, że w ataku zginęła między innymi Waleria Głodan i jej trzymiesięczna córka Kira.

Według oficjalnych danych, przez zbrojną agresję Rosji przeciwko Ukrainie zginęło już 213 dzieci, a 389 zostało rannych - poinformowało w niedzielę biuro prokuratora generalnego Ukrainy.

Przeczytaj też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjamariupol
Wybrane dla Ciebie