Wojna w Ukrainie. "Dojdzie do ciężkich walk". Brytyjczycy przejrzeli plany Putina
W najbliższych dniach dojdzie do ciężkich walk na przedmieściach Kijowa - wynika z ustaleń brytyjskiego wywiadu. Służby Londynu twierdzą, że mimo swoich deklaracji Rosja wciąż atakuje na północy Ukrainy.
Pomimo deklarowanego przez Rosję ograniczenia działań na północy Ukrainy, trwają ataki na Czernihów, a siły rosyjskie zajmują pozycje na wschód i zachód od Kijowa - oceniło w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
Zdaniem Brytyjczyków w najbliższym czasie może znów dojść do walk na przedmieściach stolicy Ukrainy.
Brytyjczycy o ruchach rosyjskich wojsk. Jest zupełnie inaczej, niż deklarowali
"Pomimo rosyjskich oświadczeń wskazujących na zamierzone ograniczenie aktywności wojskowej wokół Czernihowa, w dalszym ciągu prowadzony jest znaczący rosyjski ostrzał i uderzenia rakietowe" - głosi raport wojskowych z Wielkiej Brytanii.
"Siły rosyjskie nadal zajmują pozycje na wschód i zachód od Kijowa, pomimo wycofania ograniczonej liczby jednostek" - napisano.
Wojna w Ukrainie. "Ukraińcy kontrolują centrum Mariupola"
Z ustaleń brytyjskich służb wynika, że ciężkie walki trwają w Mariupolu, który jest kluczowym celem sił rosyjskich
"Siły ukraińskie nadal kontrolują centrum miasta" - stwierdzono w codziennej aktualizacji wywiadowczej Wielkiej Brytanii.
Wojna w Ukrainie. Straty armii Putina coraz wyższe
Od początku inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie straciły około 17,5 tys. żołnierzy - poinformował z kolei Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Całkowite straty bojowe Rosjan na dzień 31 marca to również: 614 czołgów, 1735 bojowych pojazdów opancerzonych, 311 systemów artyleryjskich, 96 wyrzutni rakietowych, 54 systemy obrony przeciwlotniczej, 135 samolotów i 131 śmigłowców, 1201 pojazdów kołowych, siedem jednostek pływających, 75 cystern, 83 bezzałogowce oraz cztery systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.