Wojna w Ukrainie. Cios dla Rosji. Zginął wysoki rangą dowódca
Nie żyje generał - major Andriej Suchowiecki, zastępca dowódcy 41. Centralnego Okręgu Woskowego Rosji. To najwyższy rangą rosyjski wojskowy, który zginął podczas inwazji na Ukrainę.
03.03.2022 | aktual.: 03.03.2022 20:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Informacje o śmierci gen. Suchowieckiego przekazał na swoim profilu na Twitterze jego kolega, Siergiej Chipilow ze Związku Rosyjskich Spadochroniarzy Sił Powietrznych.
"Z wielkim bólem przyjęliśmy tragiczną wiadomość o śmierci naszego przyjaciela generała-majora Andrieja Aleksandrowicza Suchowieckiego w Ukrainie podczas operacji specjalnej. Jego rodzinie składamy najszczersze kondolencje" - napisał na swoim profilu Siergiej Chipilow.
Informację o śmierci generała przekazało także Radio Swoboda, powołując się na organizację weteranów w obwodzie kirowskim Braterstwo Bojowe oraz rosyjski portal lenta.ru.
Rosyjski resort obrony na razie nie skomentował tych doniesień. Pojawiają się nieoficjalne informacje, że generał miał zginać od kuli ukraińskiego snajpera.
Zginął generał, który anektował Krym
Suchowiecki został zastępcą dowódcy 41. Armii jesienią 2021 r. Wcześniej dowodził 7. Dywizją desantowo-szturmową w Noworosyjsku. Uczestniczył w działaniach bojowych na Północnym Kaukazie, w Abchazji i w Syrii. Nagrodzono go za udział w aneksji Krymu.
To najwyższy rangą rosyjski wojskowy, o którego śmierci poinformowano podczas wojny w Ukrainie.
Szczegóły dotyczące jego śmierci nie są znane. Według weterana rosyjskiej armii Andrieja Tieriechowa miał on zginąć 1 marca w rejonie portowego miasta Mariupol na południu Ukrainy.
Według danych Ministerstwa Obrony Rosji ze środy wieczorem siły ukraińskie zabiły dotąd 498 rosyjskich żołnierzy. Z kolei MSZ Ukrainy podaje, że zabito 9 tys. żołnierzy z Rosji.