"Wojna może wybuchnąć lada dzień". Duże zmiany w chińskiej armii
Chiny zamierzają przeprowadzić poważne zmiany w swojej armii. Ich celem ma być przede wszystkim zwiększenie możliwości bojowych, kosztem obszaru administracyjnego. Oficjalnym uzasadnieniem ma być zagrożenie czyhające na ChRL u jej granic.
Sterowana przez Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin gazeta "Renmin Ribao" poinformowała, że zmiany zmierzające do wzmocnienia armii będą dotyczyć głównie wojsk powietrznodesantowych i oddziałów desantu morskiego. Licząca obecnie 20 tys. żołnierzy piechota morska po zmianach ma liczyć aż 100 tys. żołnierzy.
Zmiany mają odbyć się kosztem administracji wojskowej, obszaru logistyki i personelu domu weteranów. Łącznie mają one zostać uszczuplone o 300 tysięcy osób.
Komu mogą zagrozić Chiny?
Zapowiadane zmiany w chińskiej armii mogą budzić duży niepokój wśród sąsiadów Państwa Środka. Największe obawy mogą mieć władze Tajwanu, który przez komunistyczne władze Chin uznawany jest za integralną część ChRL. Nad terytorium Tajwanu w ostatnich miesiącach regularnie pojawiają się chińskie bombowce. Co więcej, rząd Xi Jinpinga oskarża władze w Tajpej o zmowę z USA, które są głównym dostawcą broni na Tajwan.
Terytorialne zakusy Chin nie kończą, się jednak na wyspiarskim Tajwanie. Ewentualnymi celami Pekinu może być, będący oficjalnie autonomią Hongkong oraz Indie, które pozostają z ChRL w sporze o granicę przebiegającą przez Himalaje.
"Wojna może wybuchnąć lada dzień"
Chińskie media cytują również wypowiedzi ekspertów z zakresu wojskowości, którzy uzasadniają plany związane z przebudową armii. - Stoimy w obliczu zagrożenia wojną. Armia powinna pilnie zdać sobie sprawę z tego, że wojna może wybuchnąć lada dzień. Musimy być w pełni przygotowani, gotowi podjąć walkę w każdej chwili - twierdzi jeden z nich.
Chiny posiadają obecnie największą armię na świecie. Służy w niej ponad 2 miliony żołnierzy. Wyprzeda tym samym Indie i Stany Zjednoczone, których armie liczą po ok. 1,5 mln żołnierzy. Państwo Środka intensywnie rozwija również zaplecze technologiczne swojej armii prowadząc m.in. testy broni hipersonicznej.
Źródło: RMF FM