Wodzisław Śląski. Rodzice w obronie Ośrodka Adopcyjnego
Ośrodek adopcyjny z Wodzisławia Śląskiego ma zostać przeniesiony do Rybnika. Rodzice i pracownicy z placówki protestują twierdząc, że "przeniesienie równoznaczne jest z likwidacją", a oni nie mogą na to pozwolić.
W piątek grupa broniąca pozostawienia filii w Wodzisławiu udała się do Katowic, aby poprosić marszałka o zmianę decyzji. Powodem przeniesienia placówki miało być cięcie kosztów oraz rozbudowa fili w Rybniku.
Chcą zlikwidować Ośrodek Adopcyjny w Wodzisławiu
Pomimo tego, że ośrodek jest niewielki, to pracownikom co roku udaje się znaleźć rodzinę dla 75 podopiecznych. A to na prawdę dobry wynik. Rodzice, którzy zdecydowali się na adopcję dzieci, bardzo chwalą tę placówkę. Tłumaczą, że na adopcję czeka się 6 miesięcy, a w innych ośrodkach nawet kilka lat. Zawrócili również uwagę, że w placówce są ludzie, a nie "urzędnicy".
W Rybniku, jak powiedzieli rodzice, panują inne zasady. "W Rybniku nie mamy w ogóle szans na rodzeństwo dla Pawełka, bo Rybnik w ogóle nie przyjmuje podań o kolejne dziecko!!!!" - napisała rozżalona matka na portalu społecznościowym.
Spotkanie pracowników ośrodka z marszałkiem
Decyzję ws. przeniesienia filii podjął Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Katowicach. Marszałek po wizycie pracowników i rodziców w Katowicach zapowiedział, że "decyzję podjął w sercu", tym samym dając nadzieję, że placówka może pozostać tam gdzie do tej pory działała.
Źródło: Fakt
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl