PolskaWoda wciąż odkrywa zwłoki kolejnych ofiar powodzi

Woda wciąż odkrywa zwłoki kolejnych ofiar powodzi

Zwłoki 50-letniego mężczyzny, który zaginął na początku powodzi, odnaleziono w piątek wieczorem w jego domu w Sandomierzu (Świętokrzyskie) - poinformowała policja. Odnaleziono również zwłoki 44-latka, który kilkanaście dni temu wpadł do wezbranej rzeki Czarna w miejscowości Rożenek w powiecie piotrkowskim

Woda wciąż odkrywa zwłoki kolejnych ofiar powodzi
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak

29.05.2010 | aktual.: 29.05.2010 17:31

Oficer prasowy sandomierskiej policji Katarzyna Grzybowska poinformowała, że mieszkaniec Powiśla 19 maja, kiedy woda zalewała Sandomierz, wyprowadził z domu swoją mamę, po czym wrócił do budynku. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie.

To piąta osoba, której śmierć jest wiązana z powodzią w prawobrzeżnym Sandomierzu.

Wcześniej, w piątek, z budynku po dawnym przedszkolu w zalanej części miasta wyłowiono zwłoki 72-letniego mężczyzny, którego widziano ostatnio podczas ewakuacji, gdy wynosił ze swojej firmy sprzęt. Z kolei, w czwartek w zalanym domu odnaleziono ciało 71-latka, którego zaginięcie zgłosił syn.

W poprzedni piątek wyłowiono zwłoki 88-letniej kobiety, a w niedzielę - 74-letniego mężczyzny. Według rzecznika świętokrzyskiej policji Zbigniewa Pedrycza sekcje zwłok tych dwóch osób wykazały, że przyczyną śmierci było utonięcie.

Zwłoki drugiego z mężczyzn, który poszukiwany był od 17 maja, znaleziono w rzece pod mostem w miejscowości Borowiec (pow. piotrkowski). 44-letni młynarz wpadł do wezbranej rzeki Czarna, gdy czyścił stawidła. Okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury w Opocznie. W akcji poszukiwawczej uczestniczyło kilkudziesięciu strażaków i policjantów.

To druga ofiara powodzi w Łódzkiem. W czwartek wyłowiono zwłoki 15-letniego chłopca, którego kilka dni wcześniej porwała rzeka Ochnia w miejscowości Krzyżanów w powiecie kutnowskim. Dwóch nastolatków w wieku 15 i 16 lat postanowiło tam wykąpać się w miejscu licznych rozlewisk rzeki. Silny nurt porwał młodszego z nich; starszy zdołał o własnych siłach wyjść na brzeg.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)