Woda to skarb cenniejszy od złota. Jak sprawić, by nigdy nam jej nie zabrakło?
Bez wody jesteśmy w stanie przeżyć od czterech do siedmiu dni, a dzieci nawet krócej. Nasze organizmy w ok. 60 proc. zbudowane są z wody. Bez niej nie istniejemy, a tylko zaledwie 1 proc. wszystkich jej zasobów na świecie nadaje się do spożycia, wykorzystania w produkcji czy rolnictwie. Tym istotniejsze staje się dbanie o wodę i mądre wykorzystywanie jej zasobów.
Mamy do dyspozycji 1 proc. wody
Woda pokrywa niemal 71 proc. powierzchni Ziemi. W 97 proc. jest to woda słona lub w inny sposób niezdatna do picia. 2 proc. jest zamknięte w lodowcach (1).
Jedynie pozostały 1 proc. to woda zdatna do spożycia.
Dlatego też szukamy jej pod powierzchnią Ziemi. Jest tam jej całkiem dużo. Objętość wód podziemnych kilkakrotnie przekracza wszystkie wody wszechoceanu. Po odpowiednim uzdatnieniu i oczyszczeniu wody podziemne nadają się do spożycia. Nie jest to jednak zasób niewyczerpalny. Woda, która znajduje się płytko pod powierzchnią Ziemi, potrzebuje wiele lat, by się odnowić (następuje to głównie dzięki opadom).
Bez wody nie ma nas
Bez wody nie ma nas, bo przecież nasze ciała średnio w 60 proc. składają się właśnie z niej. Woda reguluje temperaturę ludzkiego ciała, przenosi składniki odżywcze do komórek, stawów, chroni narządy i tkanki (2). Woda znajduje się nawet w kościach i zębach. Nasze organizmy nie są w stanie same jej produkować, dlatego stale musimy uzupełniać jej poziom, wypijając średnio ok. 2 l płynów dziennie. Jak istotne jest odpowiednie nawodnienie dla ludzkiego organizmu? Użyjmy porównania - bez wody jesteśmy w stanie przeżyć maksymalnie tydzień, bez jedzenia… aż miesiąc.
Woda to nasze największe dobro, najcenniejszy zasób naszej planety. Ciężko uwierzyć, że w XXI w. prawie 2 mld ludzi na całym świecie ma ograniczony dostęp do czystej wody, a ok. 1,8 mld ludzi pije wodę zanieczyszczoną (3), ryzykując tym samym swoim zdrowiem i życiem. W krajach rozwijających się głównym zajęciem kobiet jest dostarczenie wody swojej rodzinie. Szacuje się, że pokonują one w tym celu średnio 6 km dziennie. Dla nas, Europejczyków, to nie do wyobrażenia. Dostęp do wody mamy na skinienie palcem, wystarczy, że odkręcimy kran lub pójdziemy do sklepu. Codziennie zużywamy ok. 200 l wody. Dla porównania mieszkaniec Afryki Subsaharyjskiej zużywa jej ok. 10 l dziennie. To tyle, ile zużywamy na jedno spłukanie toalety… Dysproporcja jest ogromna.
Przemysł opiera się na wodzie
Bez wody nie istnieje także przemysł i rolnictwo. O ile naturalne wydaje się, że do upraw zbóż czy hodowli zwierząt konieczne jest zużycie wody, to już fakt, że np. do produkcji tony stali zużywa się 300 ton wody, może zaskakiwać. Podobne przykłady można zresztą mnożyć w nieskończoność:
- produkcja jednego samochodu = 379 000 l wody
- wyprodukowanie bochenka chleba = 462 l wody
- wyprodukowanie 2,2 kg wołowiny = 9500 l wody
- wyprodukowanie 1 kg papieru = ok. 250 l wody
- wyprodukowanie 1 l piwa = 8 litrów wody
- wyprodukowanie 1 kg stali = ok. 300 l wody (4)
Dbajmy o naturalne zasoby wody
Jak widzicie, w stwierdzeniu, że woda to życie, nie ma ani grama przesady. Potrzebujemy jej do odpowiedniego funkcjonowania organizmu, do produkcji żywności, do przemysłu. Musimy więc odpowiednio troszczyć się o jej zasoby. To zadanie dla władz zarówno na szczeblu lokalnym, jak i państwowym, by np. rozbudowywać obszary zielone w miastach, budować zbiorniki retencyjne, by gromadzić wodę i móc ją wykorzystywać w ramach potrzeb, ale także dla każdego z nas. W pojedynkę także możemy troszczyć się o zasoby wody, przede wszystkim poprzez jej niemarnowanie. Już najprostsze gesty mają znaczenie, np. zakręcanie wody podczas mycia zębów czy mycia naczyń. Możemy zbierać deszczówkę, którą później użyjemy do nawadniania naszego ogrodu i przydomowych upraw, pojenia zwierząt, a nawet do sprzątania.
O zasoby wodne możemy zadbać także pośrednio, robiąc odpowiedzialne zakupy i wybierając produkty marek, które także troszczą się o planetę. Na przykład Żywiec Zdrój chroni naturalne zasoby wodne poprzez zwiększanie infiltracji wody na obszarze blisko 60 ha na wysoko położonych łąkach Beskidu Żywieckiego (we współpracy z Centrum UNEP/GRID-Warszawa i Żywiecką Fundacją Rozwoju), sadząc drzewa, które pozytywnie wpływają na stan retencji (w ciągu ostatnich 11 lat Żywiec Zdrój zasadził ponad 8 mln drzew) czy prowadząc programy edukacyjne. Ponadto Żywiec Zdrój i Grupa Żywiec są współzałożycielami Koalicji "Dbamy o Wodę", która m.in. prowadzi badania oraz edukuje w tematach hydrologicznych i klimatycznych czy pokazuje dobre praktyki oraz korzyści wynikające z wdrażania rozwiązań retencyjnych na poziomie lokalnym, ogólnopolskim i globalnym.
Firma deklaruje, że pobiera wyłącznie taką ilość wody, która jest uważana za nadwyżkę w źródłach wód podziemnych, dzięki czemu wydobycie nie narusza środowiska naturalnego.
Spółka od lat podejmuje także działania mające na celu zmniejszenie całkowitego zużycia wody. Marka współpracuje również z gminami, w których znajdują się jej zakłady rozlewnicze, by poprawić dostępność do wody pitnej dla mieszkańców. Przykładami takich działań są: dofinansowanie budowy wodociągu dla przysiółka Mutne w gminie Jeleśnia, projekt budowy ujęcia wody wraz ze stacją uzdatniania dla sołectwa Bystra, dofinansowanie prac geodezyjnych na potrzeby budowy wodociągu w sołectwie Juszczyna czy wsparcie budowy studni głębinowej dla Zespołu Szkół w Pewli Wielkiej. W lutym tego roku firma wraz z gminą Jeleśnia powołała Fundusz Wodny. W efekcie w ciągu najbliższych 4 lat dofinansuje inwestycje, związane z rozwojem gminnej sieci wodociągowej, aby zwiększyć dostęp do wody dla mieszkańców gminy – dofinansowanie to wyniesie 2 mln. zł.
--------
Żródła:
(1) https://www.pah.org.pl/app/uploads/2021/03/Woda-jako-globalne-wyzwanie.pdf, (2) https://www.wodanastart.pl/artykul/rola-wody-w-organizmie, (3) https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/drinking-water, (4) https://wodociagi.pl/czy-wiesz-ze/.