Włoski związek rolników potępił niewolniczą pracę
Włoski związek rolników indywidualnych potępił w
piątek przypadki wykorzystywania, oszukiwania i maltretowania
cudzoziemców pracujących nielegalnie przy zbiorze pomidorów w
Apulii.
01.09.2006 17:50
Stanowisko rolniczego związku jest reakcją na opublikowany w tygodniku "L'Espresso" reportaż opisujący niewolniczą pracę tysięcy Polaków, Rumunów i Afrykanów, którzy padają ofiarą brutalności właścicieli gospodarstw rolnych oraz pośredników pracy.
Autor artykułu pod tytułem "Ja, niewolnik w Apulii", Fabrizio Gatti, podając się za Rumuna przez tydzień pracował razem z imigrantami w jednym z gospodarstw rolnych w okolicach miasta Foggia. Poruszający reportaż ukazał się półtora miesiąca po głośnej akcji policji, która w tym samym rejonie uwolniła 113 Polaków, zmuszanych przez oszustów do niewolniczej pracy.
"Nie do przyjęcia jest to, że na terytorium, które oferuje najlepszej jakości włoskie produkty, szerzy się niepokojąca przestępczość, pogarda dla ludzi i ich pracy, rzucające cień na sektor, który wybrał drogę troski o bezpieczeństwo żywnościowe i ekologiczne w służbie na rzecz dobra wspólnego" - podkreślono w oświadczeniu włoskich rolników indywidualnych.
Związek Coldiretti przypomniał, że włoskie rolnictwo przyjęło dziesiątki tysięcy imigrantów, którzy przyczynili się do jego rozwoju. Dlatego cudzoziemcy robotnicy - czytamy w komunikacie - zasługują na troskę i uznanie.
Rolnicza organizacja wyraziła zarazem gotowość współpracy z władzami, by położyć kres niedopuszczalnym praktykom, jakie mają miejsce w gospodarstwach w Apulii.
Z poruszającego reportażu zamieszczonego we włoskim tygodniku wynika, że imigrantów maltretują i wykorzystują zarówno cudzoziemcy - nieuczciwi pośrednicy pracy i zarazem "strażnicy", jak i sami Włosi, właściciele gospodarstw rolnych.
Sylwia Wysocka