Włosi zamykają restauracje na kółkach
Włoskie koleje państwowe odczepiły wagony restauracyjne od swoich składów.
Karmienie podróżnych w warunkach zbliżonych do zakładów zbiorowego żywienia było nierentowne dla borykającego się z poważnym kryzysem finansowym przedsiębiorstwa.
20.06.2008 22:47
Wagon restauracyjny okazał się za ciężki dla włoskich pociągów. Wożenie go mimo to po najbardziej uczęszczanych trasach przynosiło straty, które dyrektor generalny kolei, Mauro Moretti, oszacował na kilka milionów euro.
Pasażerowie, którzy nie zabrali z sobą prowiantu, będą mogli zaspokoić głód w kioskach, oferujących nawet ciepłe dania, jednak nie prosto z kuchni, lecz z mikrofalówki.
Według pasażerów starej daty kioski nie zastąpią restauracji na kółkach. Pamiętają oni odjeżdżający do lamusa wagon restauracyjny nie tylko jako miejsce mniej lub bardziej smacznych posiłków, ale również ciekawych spotkań i obserwacji. Wspomnienia te będą mogli teraz odświeżyć już tylko w kinie.
M.Lehnert,Rzym