Włosi spierają się o brutalnych policjantów
Włoscy parlamentarzyści z centrolewicowej
opozycji żądają debaty na temat wzbudzającego wiele
kontrowersji śledztwa w sprawie brutalnego zachowania policji,
tłumiącej demonstracje antyglobalistów w Neapolu 17 marca ub.r.
29.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Prokuratura w Neapolu przeprowadziła w poniedziałek przesłuchania czterech z ośmiu policjantów, którym w piątek doręczono nakaz aresztowania.
W sprawę znęcania się nad zatrzymanymi w Neapolu demonstrantami zamieszanych jest ogółem ponad stu funkcjonariuszy, przeciwko którym wdrożono już dochodzenie.
Przeprowadzone w 13 miesięcy po zajściach w Neapolu aresztowania funkcjonariuszy policji, podejrzanych o to, że znęcali się nad zatrzymanymi demonstrantami i wbrew zaleceniom lekarzy przewozili ich ze szpitala (gdzie byli opatrywani po zakończeniu manifestacji) do tymczasowego aresztu, wzbudziło we Włoszech falę polemik.
Opozycja uważa, że burzliwe dyskusje wokół aresztowania policjantów mogą doprowadzić do zachwiania równowagi sił w państwie.
W starciach demonstrantów z policją w Genui zginął 20-letni antyglobalista Carlo Giuliani, zastrzelony przez policjanta, który został zaatakowany przez grupę agresywnych manifestantów. (mp)