Włochy nie latają
(PAP)
Włoskie linie lotnicze Alitalia ogłosiły decyzję o odwołaniu 334 lotów, w tym 162 połączeń
międzynarodowych, z powodu zapowiadanego na czwartek strajku
kontrolerów ruchu lotniczego.
Strajk ma trwać od godziny 10.00 do 18.00., a jego skutki dotkną łącznie 22 tys. pasażerów.
Kontrolerzy domagają się negocjacji płacowych.
Z kolei w piątek dojdzie do strajku w transporcie miejskim - staną autobusy, tramwaje i metro. Także w tym przypadku chodzi o płace. Strajki tej grupy zawodowej kilkakrotnie powodowały chaos w komunikacji pod koniec zeszłego roku.
W piątek mają też strajkować piloci Alitalii.
Pracownicy Alitalii zapowiedzieli na 19 stycznia kolejny strajk. Ma on być wyrazem protestu przeciwko planom restrukturyzacji linii lotniczych, zakładającym zwolnienie 1800 zatrudnionych. Łącznie w Alitalii pracuje 22 tys. osób.
