Włochy. Koronawirus rozprzestrzenił się z powodu zaniedbań szpitala?

We Włoszech zarażonych koronawirusem jest już 229 osób. To trzecie pod względem liczby zachorowań państwo. Więcej zarażonych jest tylko w Chinach i Korei Południowej. Do wtorkowego poranka we Włoszech z powodu koronawirusa zmarło już 7 osób.

Wzrost liczby zachorowań oraz pojawienie się przypadków śmiertelnych skłoniły Włochów do szukania przyczyn takiej sytuacji. Premier kraju Giuseppe Conte wskazał, że winny może być szpital, do którego trafił pierwszy zarażony koronawirusem. - Doszło do wybuchu epidemii, która rozprzestrzeniła się w wyniku działań szpitala, który nie przestrzegał protokołów, zalecanych w takich przypadkach - mówił premier Włoch cytowany przez agencję Ansa.

Premier nie wskazał konkretnej placówki medycznej, jednak włoskie media spekulują, że chodzi o szpital w Codogno w Lombardii. To tam został zdiagnozowany pierwszy przypadek koronawirusa we Włoszech. Za pierwszym razem lekarze nie zdiagnozowali u 38-letniego pacjenta niebezpiecznego wirusa. Mężczyzna nie był w Chinach, ale spotykał się ze znajomymi, którzy stamtąd wrócili. 38-latka zdiagnozowano za drugim razem.

Premier Włoch zapowiedział również pomoc dla mieszkańców oraz przedsiębiorców uwięzionych w 11 zamkniętych gminach. Zgodnie z zapowiedziami zostaną oni zwolnieni z podatków od 21 lutego do 31 marca. Zostaną im również czasowo umorzone spłaty kredytów, w tym hipotecznych i na kartach kredytowych.

Włosi zamknęli największe atrakcje turystyczne i muzea w najbardziej zagrożonych miastach. Ponadto nieczynne są szkoły i uczelnie. Odwołano wszystkie wycieczki. Nie odbywają się msze, również pogrzeby przeprowadzane są bez nabożeństwa w kościele.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Najnowszy sondaż. Triumf Andrzeja Dudy

Źródło: la Repubblica