Włochy: festiwal kropki i przecinka
W nadmorskiej miejscowości Santa Margherita Ligure pod Genuą na północy Włoch odbywa się pierwszy festiwal interpunkcji. O kropce, przecinku, średniku i wielokropku mówią nauczyciele, językoznawcy, dziennikarze i literaci.
26.09.2015 06:15
"Punto e basta" - koniec i kropka, czy "Punto e a capo" - kropka i od nowego wiersza. Organizatorzy festiwalu, wśród których dominują nauczyciele języka włoskiego, twierdzą, że wiedza Włochów o interpunkcji ogranicza się do tych dwóch utartych zwrotów. Nawet w codziennej można znaleźć wiele rażących błędów.
Znaki przestankowe stawiane są z pominięciem wszelkich reguł. Coraz częściej przecinek pojawia się już po pierwszym słowie, nawet kiedy jest nim imię lub nazwisko. W opinii niektórych Festiwal w Santa Margherita Ligure ma krzewić poprawne posługiwanie się słowem pisanym.
Zobacz także: Prof. Bralczyk: nowe słowa w dobie internetu