Włochy: Czerwone Brygady grożą nowymi atakami
Włoska organizacja terrorystyczna Czerwone Brygady zagroziła nową serią ataków - podała w piątek włoska agencja ANSA.
Do lokalnej gazety w Bari dostarczono w piątek ulotkę ugrupowania, w której Brygady oświadczyły, że po latach względnego spokoju udało im się skonsolidować organizację. Teraz możemy otwarcie mówić o naszych celach - napisano w ulotce. Zapowiedziano w niej, że jesienią padnie jeden z panów ministrów.
Tymczasem wciąż nie wiadomo, kto odpowiada za czwartkową eksplozję w siedzibie prawicowo-populistycznej Ligi Północnej, niedaleko Padwy. Policja przyznaje, że wybuch spowodowała profesjonalnie przygotowana bomba. Eksplozja zniszczyła dużą część budynku.
Na początku sierpnia doszło do podobnej eksplozji w budynku sądu w Wenecji. Włoskie służby specjalne poinformowały, że liczą się z możliwością nowej fali politycznych zamachów jesienią.
Czerwone Brygady, tajna lewacka organizacja terrorystyczna, zostały założone w Mediolanie w 1970 r. Głównym ich celem było rozbicie państwa włoskiego i stworzenie podstaw do rewolucji proletariatu. Początkowo ataki były wymierzone w policję, służby więzienne, wojsko i sfery finansowo-przemysłowe. Następnie zmieniono taktykę i przeprowadzono "atak w serce państwa" - m.in. przeciw sędziom, prokuratorom i politykom.(mon)