Na ciele zmarłego nie było żadnych śladów przemocy, dlatego za najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci wstępnie uznano wychłodzenie organizmu, podał PAP powołując się na włoskie media.
50- latek zmarł w pierwszych godzinach znacznego spadku temperatur w Rzymie, gdzie ogłoszono alert w związku ze spodziewanymi w najbliższych dniach przymrozkami. Ciało mężczyzny znaleziono w parku w południowej dzielnicy miasta – Ardeatino.
Służby medyczne i organizacje pomocowe apelują do władz stolicy Włoch o otwarcie stacji metra, gdzie bezdomni mogliby schronić się w nocy przed zimnem. Przygotowywane są również dodatkowe miejsca w noclegowniach, a ochotnicy rozwożą potrzebującym gorące posiłki.
Szacuje się, że w Rzymie na ulicach mieszka kilka tysięcy osób.