Wlk. Brytania: śmierć sir Nigela Hawthorne`a
Na zawał serca zmarł sir Nigel Hawthorne, jeden z najwybitniejszych brytyjskich aktorów - podała telewizja CNN.
28.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
72-letni Hawthorne zmarł w środę we własnym domu - poinformował agent aktora, Ken McReddie. Ostatnie chwile spędził w towarzystwie najbliższych.
Aktor przez ostatnie 18 miesięcy zmagał się z rakiem trzustki. Większość tego czasu spędził w szpitalu, gdzie przechodził chemoterapię.
Leczenie przebiegało pomyślnie. Nikt nie spodziewał się zawału - powiedział Mcreddie. To był fantastyczny aktor i cudowny przyjaciel. Jest mi bardzo smutno, czuje się przybity - dodał menadżer współpracujący z Hawthorne'em przez 30 lat.
Nigel Hawthorne zapisał się w pamięci jako aktor świetnie radzący sobie zarówno z rolami szekspirowskimi jak również z burleskami. Większość jego kariery przeminęła niezauważona. Wybił się dopiero kreacją króla Jerzego III w filmie Nicholasa Hytnera "Szaleństwa króla Jerzego" z 1994 r., za którą otrzymał nominację do Oskara.
Pojawił się także w "Gandhim" wyreżyserowanym przez Richarda Attenborougha, "Człowieku-Demolce" - przeboju kinowym, w którym główną rolę zagrał Sylwester Stallone oraz w "Amistadzie" Stevena Spielberga.
W 1999 r. otrzymał tytuł szlachecki. (mag)