Wlk. Brytania: sąd zezwoli na eutanazję?
Sąd w Londynie dopuścił w piątek do rozpatrzenia sprawę nieuleczalnie chorej i sparaliżowanej Brytyjki, która chce, aby jej mąż pomógł jej popełnić samobójstwo i nie został za to ukarany.
31.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jest to pierwsze zwycięstwo 42-letniej Diane Pretty w walce z wymiarem sprawiedliwości. Wcześniej londyńska prokuratura odmówiła zagwarantowania, że Briana Pretty'ego nie spotka kara za przyczynienie się do śmierci żony.
Mam nadzieję, że sąd rozstrzygnie sprawę na korzyść mojej żony - powiedział Pretty po ogłoszeniu decyzji. Ona zawsze szanowała prawo i ma nadzieję, że teraz wymiar sprawiedliwości będzie szanował jej ostatni wybór - dodał.
Panią Pretty, chorą na zwyrodnienie układu nerwowego, wspierają w tej sprawie brytyjskie stowarzyszenia działające na rzecz eutanazji.
Obowiązująca w Wielkiej Brytanii od 1961 roku ustawa o samobójstwie przewiduje karanie osób pomagających w samobójstwie. Pani Pretty oraz pomagające jej organizacje są jednak zdania, że przepisy te są sprzeczne z ratyfikowaną przez Wielką Brytanię Europejską Konwencją Praw Człowieka i na tej podstawie domagają się ich niestosowania.(mon)