Władze klubu Stomil oskarżone o oszustwa
Dziesięć lat więzienia grozi byłemu prezesowi klubu piłkarskiego Stomil, olsztyńskiemu radnemu, Ryszardowi S. Prokuratura prześle w piątek akt oskarżenia do sądu. Kary pieniężne mogą zapłacić były trener pierwszoligowców Bogusław K. i Leszek D. były dyrektor Stomilu.
19.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zdaniem prokuratury Ryszard S. zarządzając klubem od grudnia 1998 roku do maja 2000 r. naraził go na duże straty finansowe. Dwaj pozostali oskarżeni popełnili przestępstwa skarbowe. Leszek D. - były dyrektor Stomilu - przywiózł do Polski bez zezwolenia 440 tys. marek z transferu Jacka Chańki do Werderu Brema i przywłaszczył sobie 20 tys. marek.
Były trener Olsztynian Bogusław K. przywiózł z Holandii do Polski 400 tys. marek z transferu bramkarza Zbigniewa Małkowskiego do Feyenoordu Rotterdam - również bez zezwolenia dewizowego. Na powracających wtedy z Holandii działaczy klubu czekali na lotnisku w Warszawie piłkarze i ochroniarze Romana Niemyjskiego, właściciela Haleksu, wówczas wiceprezesa Stomilu.
Zdaniem Gazety Wyborczej piłkarze wsadzili trenera i walizkę z pieniędzmi do samochodu i odjechali w stronę Olsztyna. Ochroniarze nie ryzykowali starcia z bojowo nastawionymi graczami Stomilu. Później szkoleniowcy i piłkarze olsztyńskiego klubu mieli podzielić między siebie nielegalnie przywiezione pieniądze. (kar)