Nowa spółdzielnia miałaby oferować mieszkania do sprzedaży. Zajęłaby się również pośrednictwem na rynku nieruchomości.
Wcześniej władze Frankfurtu chciały, by Unia Europejska dała pieniądze na czynsz, który polscy lokatorzy płaciliby za mieszkania na niemieckich osiedlach. Ten pomysł nie został jednak zrealizowany.
Teraz zaproponowano spółdzielnie mieszkaniowe dla polskich rodzin. Specjalna komisja bada już prawne możliwości takiego rozwiązania. Problem może być jeden: nawet w najbiedniejszych regionach Niemiec mieszkania są wciąż zbyt drogie jak na polską kieszeń.