Władza w Irlandii bez zmian
Partia premiera Bertiego Aherna
Fianna Fail (FF) zdecydowanie wygrała piątkowe wybory
parlamentarne w Irlandii, jednak nie uzyskała bezwzględnej
większości w Izbie Poselskiej (Dali).
Na podstawie dotychczas obliczonych głosów rozdzielono 165 ze 166 mandatów w Dali. FF zapewniła sobie 80 miejsc, a do absolutnej większości potrzeba 84. W parlamencie poprzedniej kadencji FF miała 73 miejsca.
Opozycyjna Fine Gael ma potwierdzone 31 mandatów, laburzyści - 21, Postępowi Demokraci - 8, Sinn Fein - 5, Zieloni - 6, i niezależni - 14.
Wybory są klęską Fine Gael, która tracąc 23 z 54 mandatów które miała dotychczas odnotowała najgorszy wynik od 1948 roku.
Sukces odniosły małe partie, w tym stanowiąca polityczne skrzydło Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA) Sinn Fein oraz Zieloni - oba ugrupowania zwiększyły swój stan posiadania o cztery mandaty w porównaniu do mijającej kadencji Izby Posłów.
Frekwencja wyborcza wyniosła 63%.
Najprawdopodobniej FF nie utworzy samodzielnego rządu i będzie rządzić w dotychczasowej koalicji z Postępowymi Demokratami.
Sinn Fein, która w poprzednim parlamencie miała tylko jednego posła jest uważana za drugiego obok Fianna Fail zwycięzcę wyborów. Do irlandzkiego parlamentu z ramienia Sinn Fein wejdzie m. in. Martin Ferris, skazany w 1984 roku w Irlandii na 10 lat więzienia za przemyt broni dla IRA. Posądza się go o to, że jest członkiem rady wojskowej IRA.(ck)