Władimir Putin: Rosja chce wzmocnić obecność na Kaukazie Południowym

Rosja chce wzmocnić swą obecność na Kaukazie Południowym - mówił w Armenii prezydent Władimir Putin; zapewnił też, że Armenia zyska na wejściu do struktur integracyjnych kierowanych przez Rosję. Tymczasem w Erywaniu demonstrowali zwolennicy UE, którzy protestowali pod hasłami: "Putin, wracaj do siebie!", "Nie dla ZSRR!".

Władimir Putin
Źródło zdjęć: © AFP | Ria-Novosti / Alexei Nikolsky

Putin przemawiał w Giumri na zachodzie Armenii, gdzie znajduje się rosyjska baza wojskowa. - Rosja nie przygotowuje się do opuszczenia Kaukazu Południowego, przeciwnie, mamy zamiar wzmocnić naszą obecność tutaj - mówił podczas rosyjsko-armeńskiego forum regionalnego.

Przekonywał też, że udział w Unii Celnej, tworzonej przez Rosję, Białoruś i Kazachstan, już przynosi krajom członkowskim namacalne korzyści. Przyłączenie się Armenii do tych projektów integracyjnych bardzo wzmocni jej potencjał gospodarczy - mówił Putin, cytowany przez portal arminfo.

Wolą UE od Rosji

Nieco wcześniej około tysiąca osób demonstrowało w Erywaniu swój sprzeciw wobec decyzji premiera Armenii Serża Sarkisjana o przystąpieniu kraju do Unii Celnej. Decyzja ta, ogłoszona we wrześniu, spowodowała wycofanie się UE z parafowania z Armenią, należącą do Partnerstwa Wschodniego, umowy o stowarzyszeniu. Udział w Unii Celnej wyklucza pogłębioną integrację z UE.

Putin przyjechał do Armenii właśnie po to, by omówić decyzję Erywania o dołączeniu do Unii Celnej. Zwolennicy proeuropejskiego kursu Armenii protestowali pod hasłami: "Putin, wracaj do siebie!", "Nie dla ZSRR!". Doszło do starć z policją.

Rosja jest największym inwestorem zagranicznym w Armenii i jej największym partnerem handlowym. Według danych przytoczonych przez Reutera handel między oboma krajami wzrósł o 22 proc. w zeszłym roku i osiągnął wartość 1,2 mld dolarów, z czego przeważająca część przypada na import do Armenii.

Trzy lata temu Rosja przedłużyła umowę o stacjonowaniu w Armenii żołnierzy rosyjskich do 2044 roku, umacniając w ten sposób swój przyczółek na Kaukazie Południowym.

Wybrane dla Ciebie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
Pijany dyżurny ruchu. Spowodował opóźnienie pociągu Jarocin-Gniezno
Pijany dyżurny ruchu. Spowodował opóźnienie pociągu Jarocin-Gniezno
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa