Władimir Putin nakazał pełną gotowość bojową części armii
Prezydent Rosji i głównodowodzący rosyjskiej armii nakazał kompleksowy przegląd jednostek centralnego okręgu wojskowego. Jak poinformował szef rosyjskiego resortu obrony Siergiej Szojgu po naradzie w ministerstwie, oznacza to ogłoszenie "pełnego gotowości bojowej oddziałów stacjonujących w tym okręgu. Wcześniej Biały Dom wyraził przekonanie, że w ubiegłym tygodniu Rosja przerzuciła do wschodniej Ukrainy wyrzutnie rakiet oraz czołgi, a wzdłuż ukraińskiej granicy pojawili się rosyjscy komandosi.
Przegląd ma potrwać od 21 do 28 czerwca. Siergiej Szojgu opisał na czym ma on polegać. Na przykład 98. dywizja powietrzno-desantowa zostanie przerzucona z Iwanowa do obwodu czelabińskiego.
Według resortu obrony w Moskwie, ćwiczone będzie m.in. planowanie użycia całej grupy wojsk, przerzuty oddziałów na większe odległości oraz przygotowanie zaplecza technicznego oddziałów.
Szojgu wydał także rozporządzenie, by o przeglądzie zostali poinformowani oficjalnie wojskowi attache innych państw. - Powrót oddziałów do baz nastąpi do 1 lipca- zapowiedział minister.
Rosyjscy komandosi na granicy z Ukrainą?
Wcześniej Biały Dom wyraził przekonanie, że w ubiegłym tygodniu Rosja przerzuciła do wschodniej Ukrainy wyrzutnie rakiet oraz czołgi.
Wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiego rządu poinformował, że kolejne czołgi są przygotowane do przekroczenia granicy i że Moskwa planuje też przekazać separatystom ciężkie uzbrojenie, które zostało wycofane z użytkowania przez rosyjską armię, a wciąż jest używane przez armię ukraińską. Taka taktyka może służyć ukryciu jego prawdziwego pochodzenia.
Biały Dom poinformował, że wzdłuż granicy z Ukrainą rozlokowano rosyjskich komandosów, których zadaniem jest wspieranie separatystów. Amerykanie twierdzą też, że posiadają informacje o przerzuceniu przez Rosjan w rejony przygraniczne znaczących sił lądowych.
Część z nich stacjonuje zaledwie kilka kilometrów od granicy, a do rozlokowania w tych samych rejonach przygotowane są kolejne.
Amerykański departament skarbu ogłosił wczoraj objęcie sankcjami 7 ukraińskich separatystów, w tym przywódcę samozwańczej Republiki Donieckiej Igora Grinkina.