Władimir Putin i John Kerry rozmawiali o Ukrainie i Syrii
• Moskwa i USA wywrą presję na strony konfliktu, by skłonić je do rozmów
• Według Siergieja Ławrowa, Putin i Kerry rozmawiali też o Korei Północnej
25.03.2016 | aktual.: 25.03.2016 06:21
Kerry poinformował po rozmowach, które odbyły się w czwartek wieczorem w Moskwie, że poruszył sprawę ukraińskiej pilotki Nadii Sawczenko, skazanej we wtorek przez rosyjski sąd na 22 lata pozbawienia wolności.
Szef amerykańskiej dyplomacji powiedział też, że porozumienia z Mińska muszą zostać w pełni wdrożone, a zawieszenie broni na Ukrainie w pełni wprowadzone w życie. Waszyngtonowi zależy na "terytorialnej integralności Ukrainy" - podkreślił.
Dodał też, że Rosja musi sama wypowiedzieć się w kwestii jej poparcia dla syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.
Siergiej Ławrow stwierdził, że USA i Rosja są zgodne, że należy jak najszybciej doprowadzić do bezpośrednich rozmów między reżimem prezydenta Baszara el-Asada a jak najszerszym spektrum syryjskiej opozycji i do przyspieszenia przemian politycznych w Syrii.
- Będziemy wspólnie wywierać presję na strony konfliktu w Syrii, by doprowadzić do rozmów bezpośrednich między nimi - zapewnił szef rosyjskiej dyplomacji.
Ławrow poinformował, że Putin i Kerry rozmawiali również o konieczności zintensyfikowania dialogu w sprawie amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej.
Według Ławrowa Putin i Kerry rozmawiali też o Korei Północnej.
Przed rozpoczęciem rozmów z Kerrym Putin wyraził nadzieję na postęp w zbliżeniu stanowisk Rosji i USA w kwestii kryzysu ukraińskiego i konfliktu w Syrii.
Trzecia wizyta w ciągu roku
Wizyta Kerry'ego w Moskwie jest trzecią w ciągu około roku. Odbywa się w czasie, gdy w Syrii obowiązuje rozejm uzgodniony przez Moskwę i Waszyngton i gdy Rosjanie wycofali z Syrii główną część swojego kontyngentu, który prowadził tam uderzenia z powietrza, wspierające siły prezydenta Baszara el-Asada.
Specjalny wysłannik ONZ Staffan de Mistura zapowiedział w czwartek, że kolejna runda rozmów pokojowych ws. Syrii rozpocznie się 9 kwietnia.
W piątek sekretarz stanu USA przybędzie do Brukseli, by z przedstawicielami władz Belgii oraz instytucji Unii Europejskiej omówić sytuację po wtorkowych zamachach terrorystycznych, w których zginęły 32 osoby.
Zobacz także: Adwokat Nadii Sawczenko: wyrok nie ma dla niej znaczenia, wznowi strajk głodowy