Wjechał w tłum ludzi. Akcja niemieckiej policji. Są zabici
Co najmniej dwie osoby zginęły, a 25 zostało rannych, w tym 15 ciężko, w centrum Mannheim, gdzie w poniedziałek rozpędzony samochód osobowy wjechał w tłum - poinformował dziennik "Bild", powołując się na źródła w służbach. Według gazety kierowca pojazdu został ujęty.
Jak podaje BBC, policja potwierdziła, że jedna osoba nie żyje oraz że zatrzymano podejrzanego.
"Obywatele proszeni są o unikanie centrum Mannheim ze względu na sytuację i unikanie dużych obszarów" - alarmowała tamtejsza policja.
W komunikacie służb czytamy, że w centrum Mannheim, w rejonie Wasserturm/Plankenkopf, nadal trwa operacja policyjna. "Więcej informacji nie jest jeszcze dostępnych. W związku z tym mogą wystąpić czasowe utrudnienia w ruchu w centrum miasta" - informuje policja.
W sieci opublikowano nagrania z miejsca zdarzenia. Widać na nich pojazdy służb, a wokół nich tłum ludzi.
"Bild" przekazał także, że sprawca miał zostać już zatrzymany. Według wstępnych informacji był to czarny SUV, który wjechał z dużą prędkością z Paradeplatz w kierunku wieży ciśnień i uderzył w tłum ludzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigantyczna strata Rosjan. Atak na magazyn broni termobarycznej
Jak informują media, wszystkie drogi i mosty wychodzące z miasta są kontrolowane przez policjantów, którzy są uzbrojeni w karabiny maszynowe. Nad miastem krąży helikopter.
Grozili zamachami
Obecnie w Niemczech trwa karnawał. W połowie stycznia media informowały, że islamiści z organizacji Państwo Islamskie Prowincji Chorasan (IS-Ch) grożą zamachami na duże wydarzenia i festiwale w Europie. Jak donosił "Bild", celem ataków mogą być m.in. karnawał w Wenecji, Oktoberfest w Monachium, festiwal filmowy w Cannes oraz bal w operze w Wiedniu. Groźby te zostały opublikowane na platformie propagandowej IS-Ch - Al Azaim Media.
"To przerażające wezwanie do ataków ze strony Państwa Islamskiego do jego terrorystów. Nie powinni czekać dłużej, tylko przeprowadzić ataki już w tym roku" - ostrzegł "Bild".
źródło: Bild / PAP