Wizyty w domu publicznym nie zrefundują
Potrzebne było orzeczenie sądu
administracyjnego, żeby niemiecka opieka społeczna nie musiała
finansować wizyt w domach publicznych pewnemu obywatelowi,
żyjącemu z zasiłku.
05.03.2004 | aktual.: 05.03.2004 14:41
Sąd w bawarskim Ansbach uznał, że nie mają podstaw roszczenia 35-letniego Niemca, ożenionego z przebywającą w Tajlandii Tajką. Obywatel ten twierdzi, że względy finansowe uniemożliwiają mu spotykanie się z żoną, musi więc chodzić do domu publicznego, aby zachować równowagę psychiczną. A ponieważ żyje z zasiłku, opieka społeczna powinna zadbać również o te potrzeby jego ducha i ciała.
Sąd stanął na stanowisku, że obywatel może sobie finansować z zasiłku wizyty w domu publicznym, natomiast opieka społeczna nie musi dawać mu na to dodatkowych pieniędzy.