Wizyta szefa polskiej dyplomacji w Strasburgu
Szef polskiego MSZ Włodzimierz Cimoszewicz, który rozpoczął swoją pierwszą wizytę zagraniczną w Strasburgu, nie zdąży nawet wygłosić planowanego przemówienia w Radzie Europy. Na czwartkowej sesji Komitetu Ministrów RE, poświęconej w dużej mierze walce z terroryzmem, zastąpi go wiceminister Stefan Meller.
Muszę szybko wrócić. Nawet niestety nie będę mógł wziąć osobiście udziału w posiedzeniu Komitetu Ministrów, ponieważ nie chcę ryzykować spóźnienia na spotkanie z Joschką Fischerem - powiedział Cimoszewicz w środę na pokładzie samolotu do Strasburga. Będzie to nasze pierwsze spotkanie - bardzo ważne - podkreślił.
Dodał, że chwilę potem spotka się z komisarzem UE ds. rozszerzenia Guenterem Verheugenem, a następnie z ministrem spraw zagranicznych Węgier. Później szef polskiej dyplomacji spotka się z ambasadorem ONZ w Polsce, ponieważ już w piątek rano leci do Nowego Jorku na sesję Zgromadzenia Ogólnego NZ.
To wszystko musi być zmieszczone, no i niestety stąd takie decyzje - dosyć drastyczne - bo wolałbym uczestniczyć w posiedzeniu Komitetu Ministrów Rady Europy - mówił.
Cimoszewicz wystąpi jedynie na posiedzeniu Wspólnego Komitetu Zgromadzenia Parlamentarnego i Komitetu Ministrów RE, gdzie zamierza m.in. zdać informacje dotyczące wtorkowej konferencji państw regionu Europy Środkowej i Wschodniej, poświęconej walce z terroryzmem. (jask)
