Witold Waszczykowski: Donald Trump nie będzie się dogadywał kosztem Polski

Zdaniem Waszczykowskiego retoryka Trumpa, jego wypowiedzi "ewoluują". - Mam nadzieję, że również działania. Inaczej się zachowywał w czasie kampanii wyborczej (...), natomiast od tej retoryki znacząco odchodzi - wskazał minister spraw zagranicznych. Jak dodał, nowy prezydent USA "już w pierwszych dniach po wyborach, kiedy nie był jeszcze mianowany, dzwonił do wielu polityków światowych, dzwonił również do przywódców organizacji międzynarodowych, jak NATO, i uspokajał".

Waszczykowski zwrócił uwagę, że do obozu Trumpa wracają Republikanie z głównego nurtu republikańskiego. - To jest prezydent, który będzie próbował w sposób realistyczny, bez ideologii, dogadywać się ze światem, ale nie kosztem nas. Takie zapewnienie otrzymałem - podkreślił szef polskiego MSZ.

Minister przyznał, że Trump "podejmuje szereg radykalnych decyzji", ale - jak ocenił - "to nie jest wyjątek". - Szereg radykalnych decyzji w tej chwili chcą podjąć różni politycy także w innych krajach, również w Europie, dlatego, że problemy które stoją przed światem, w ostatnich latach nie były rozwiązywane kolektywnie - ocenił.

Odniósł się także do działań prezydenta USA względem Rosji i sprzeczne sygnały dotyczące sankcji dla tego kraju. W sobotę Trump i Putin mieli rozmawiać telefonicznie. - Nie wydaje mi się, żeby to była rozmowa o sankcjach tych, które zostały nałożone na Rosję po zaatakowaniu Ukrainy. Raczej może to być pewna korekta działań prezydenta Obamy, który odchodząc z urzędu, pewne kroki poczynił wobec Rosjan - ocenił sprawę Waszczykowski. Dodał, że jego zdaniem, "odłożenie sankcji wymagałoby porozumienia z Kongresem". - A tutaj nie ma przyzwolenia na takie drastyczne odejście od sankcji - powiedział.