Witold Waszczykowski do Jacka Żakowskiego: przesadza pan
- Przesadza pan redaktor - zwrócił się do prowadzącego program #dziejesienazywo Jacka Żakowskiego Witold Waszczykowski. Była to odpowiedź na stwierdzenie publicysty, że Putinowi w dużym stopniu udało się rozbić jedność krajów Europy środkowej. Paweł Zalewski stwierdził zaś, że warunkiem przeszkodzenia Putinowi w jego grze jest uczestnictwo w dyskusjach, które toczą się w Unii Europejskiej. - Dobrze ze polski rząd, inaczej niż Węgrzy czy Słowacy, nie ustawił się bokiem ws. uchodźców - zaznaczył.
28.09.2015 | aktual.: 28.09.2015 13:09
Jacek Żakowski stwierdził, że prezydentowi Rosji w dużym stopniu udało się oderwać od wspólnoty zachodniej Węgry i Słowację, a "Polska wciąż upiera się przy zachodnim charakterze centralnej Europy".
Waszczykowski stwierdził, że takie słowa to przesada. - Pewne posunięcia np. Węgier można krytykować. Natomiast trzeba pamiętać, że oni przez lata byli pozostawieni sami sobie. Orbana atakuje się, że próbuje flirtować z Putinem, ale nie dlatego, że żywi wobec niego sympatię tylko dlatego, że widzi, iż przez całe lata duże mocarstwa europejskie robiły to samo - tłumaczył polityk. - Jeśli grupa małych państw Europy środkowej została zostawiona sama sobie, to próbują dogadać się z Putinem, żeby przeżyć - tłumaczył.
Na pytanie, czy Polska powinna ułatwiać Putinowi grę swoim stanowiskiem ws. uchodźców, Paweł Zalewski odpowiedział, że "warunkiem przeszkodzenia Putinowi jest uczestnictwo w dyskusjach, które toczą się w Unii Europejskiej, nad rozwiązaniem problemów podważających jedność UE". - Dziś takim problemem jest kwestia imigrantów i dobrze, że polski rząd, inaczej niż Węgrzy czy Słowacy, nie ustawił się bokiem - stwierdził.