Wirus Zachodniego Nilu nad Mississippi
58 mieszkańców stanu Luizjana zostało w tym roku zakażonych przenoszonym przez komary wirusem Zachodniego Nilu. 4 osoby zmarły, a 12 przebywa w szpitalach.
Epidemia zmusiła władze Luizjany do ogłoszenia na niektórych terenach stanu wyjątkowego.
03.08.2002 07:59
W wielu hrabstwach zabrakło pieniędzy na zakup środków owadobójczych. Do rządu federalnego skierowano wniosek o dodatkowe fundusze na walkę z moskitami. Komary żywiąc się krwią chorych ptaków i innych zwierząt przenoszą wirusa Zachodniego Nilu, który wywołuje objawy grypopodobne oraz obrzęk mózgu. Wirus jest szczególnie groźny dla osób starszych.
Według lokalnych epidemiologów 4 ofiary śmiertelne to dopiero początek. Panujące na bagiennych terenach Luizjany upały oraz duża wilgotność powietrza stwarzają bowiem sprzyjające warunki do rozmnażania moskitów.
Wirus Zachodniego Nilu został po raz pierwszy wykryty w Stanach Zjednoczonych trzy lata temu. Od tego czasu spowodował śmierć 18 osób.(ck)