Wiozła sześcioro dzieci na dachu auta. Jedno dziecko zginęło
12-latka zginęła, a troje innych dzieci zostało rannych po tym, jak w czasie jazdy pospadały na drogę z dachu auta. W sumie chevroletem malibu jechało sześcioro dzieci w wieku od 8 do 14 lat. Kurczowo trzymały się bagażnika i dachu samochodu. Kobieta, która kierowała autem, nie pozwoliła dzieciom wsiąść do środka pojazdu, bo były mokre po zabawie na basenie.
"Wejść na maskę auta kazała dzieciom kierująca autem Kisha Young (przyjaciółka matki jednego z dzieci). Wszystkie były mokre po kąpieli w basenie, więc by nie niszczyć tapicerki, drogę do domu miały pokonać siedząc na karoserii" - informuje myfoxdfw.com.
Kierująca autem 38-letnia Young została aresztowana za jazdę po pijanemu oraz narażenie zdrowia i życia innych osób. Zatrzymana została też 31-letnia matka zmarłej dziewczynki. Była pasażerką auta w chwili wypadku.
Źródło: Sfora.pl, myfoxdfw.com