Wilno znalazło miejsce "bardziej godne" Jana Pawła II

Zdaniem mera, skwer ten bardziej jest godzien imienia Wielkiego Papieża, gdyż Jan Paweł II podczas swojej litewskiej pielgrzymki przebywał w Kaplicy Ostrobramskiej w pobliżu skweru. Problem polega jednak na tym, że nazywanie skwerem miejsca u zbiegu ulic Ostrobramskiej i Bazyliańskiej jest pewną przesadą. Chociaż faktycznie rosną tu drzewa, większą część placu zajmuje również parking. W pozostałej zaś części skweru schowany jest w zieleni podziemny szalet publiczny. Jest on od dłuższego czasu nieczynny. Jego podejścia są jednak tradycyjnie ulubionym miejscem spotkań i częstych libacji miejscowych meneli z okolic pobliskiego targu oraz dworców kolejowego i autobusowego.

Między parkingami – tym przed kościołem śś. Piotra i Pawła i tym w okolicach Ostrej Bramy - jest jednak pewna różnica. Ten u zbiegu ulic Ostrobramskiej i Bazyliańskiej jest płatnym miejscem postoju samochodów, tymczasem plac przy kościele na Antokolu jest w Wilnie jednym z nielicznych jeszcze bezpłatnym miejscem do parkowania.

Mer Wilna Vilius Navickas przyznał podczas styczniowego spotkania z metropolitą wileńskim kardynałem Audrysem Juozasem Backisem, że parking nie jest właściwym miejscem upamiętnienia osoby Ojca Świętego. Navickas poinformował wtedy metropolitę, że pod uwagę branych jest kilka nowych lokalizacji miejsca upamiętnienia Jana Pawła II. Ostatecznie magistrat Wilna wydaje się jest bliski decyzji przeniesienia placu z bezpłatnego przykościelnego parkingu na Antokolu na miejsce płatnego parkingu naprzeciwko Ostrej Bramy.

Stanisław Tarasiewicz