Wikingowie najechali Wolin
Korowodem uczestników rozpoczął się trzydniowy Festiwal Wikingów w Wolinie (Zachodniopomorskie).
Ulicami miasta, przez rynek i wyspę Ostrów Recławski przeszli
wojowie, rzemieślnicy, muzykanci.
Według organizatorów, w tym roku do Wolina zjechała rekordowa liczba uczestników corocznej imprezy: blisko 1500 wojów i rzemieślników m.in. z Ukrainy, Rosji, Litwy, Łotwy, Czech, Belgii, Francji, Niemiec, Szwecji, Finlandii, Danii, a nawet z USA. Na wyspie stanęło 370 namiotów. U jej brzegów cumuje siedem replik wczesnośredniowiecznych łodzi.
Każdego dnia festiwalu Słowianie i Wikingowie będą staczać pojedynki. Kilkuset wojów - Słowian i Wikingów - stoczy też kilka wielkich bitew. Odbędzie się też inscenizacja bitwy morskiej, w której wezmą udział wszystkie przybyłe na festiwal jednostki.
Program festiwalu obejmuje m.in. pokazy walk, występy zespołów muzyki średniowiecznej, inscenizacje obrzędów, prezentacje ówczesnych rzemiosł. Można nie tylko podpatrzeć, jak w dawnych czasach lepiono garnki, ale samemu usiąść za kołem garncarskim i wykonać własnoręcznie replikę naczynia. Inne prezentacje to: tkactwo, snycerstwo, rogownictwo, wikliniarstwo, młynarstwo, bicie monet, wytop żelaza, szycie książek, warzenie soli.
Festiwalowi towarzyszyć będzie sesja naukowa pt. "Źródła do dziejów Ludów Morza Bałtyckiego".