Więzienie dla rosyjskiego szpiega z WSI
Cztery lata więzienia i degradacja za szpiegostwo na rzecz ZSRR i Rosji - taki wyrok wobec Czesława W., podpułkownika Wojskowych Służb Informacyjnych, wydał w poniedziałek Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie.
O takim nieprawomocnym wyroku poinformował sędzia Sławomir Puczyłowski, oficer prasowy sądu. Nie są znane szczegóły - sąd utajnił cały proces, bo uznał, że wszystkie okoliczności sprawy powinny pozostać tajemnicą ze względu na ważny interes państwa. Tajne było również uzasadnienie wyroku.
Taki sam wyrok zapadł w poprzednim procesie W. w maju 2000 r., który jednak potem uchylił Sąd Najwyższy. Wtedy sąd uznał, że W. jako szef kontrwywiadu wojskowego w Łodzi od końca lat 80. do 1993 r. udzielał KGB tajnych informacji dotyczących głównie działalności polskiego wywiadu wojskowego.
Czesław W. był jednym z trzech oficerów WP zatrzymanych w 1999 r. przez UOP pod zarzutem szpiegostwa na rzecz wschodniego sąsiada. Prokuratura wojskowa zapewniała, że sprawy tych oficerów nie mają ze sobą związku.
W 2001 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie skazał na 3 lata więzienia i degradację za szpiegostwo na rzecz ZSRR i Rosji ppłk. Zbigniewa P., innego zatrzymanego oficera. Sprawa trzeciego oficera jeszcze trwa.
Za przekazywanie obcemu wywiadowi wiadomości lub innego typu działanie na jego rzecz w sposób mogący wyrządzić szkodę Polsce grozi nie mniej niż 3 lata więzienia.
Najgłośniejszą w III RP, a zakończoną w sądzie, aferą szpiegowską ze specsłużbami ZSRR była sprawa Marka Zielińskiego (majora MSW z lat 80.), który w latach 1981-93 współpracował z wywiadem wojskowym ZSRR, a potem Rosji. Zatrzymał go w 1993 r. w Warszawie UOP podczas wręczania materiałów szpiegowskich attache wojskowemu ambasady Rosji płk. Władimirowi Łomakinowi, którego potem wydalono z Polski. W 1994 r. Zielińskiego skazano na 9 lat więzienia (jest już na wolności). (reb)