Wietnamscy katolicy, nieustannie prześladowani przez komunistyczne władze i szykanowani przez media, postanowili ostatecznie domagać się swych praw przed sądem. Dwie działaczki katolickie złożyły do sądu wniosek oskarżający rządowe środki przekazu o zafałszowanie relacji z toczącego się przeciwko nim procesu - relacjonuje gazeta.
W swoich przekazach dziennik "Hanoimoi" oraz telewizja publiczna VTV1 poinformowały, że ośmiu wiernych z parafii Thai Ha w Hanoi "przyznało się do prowadzenia nielegalnej działalności religijnej i udziału w zakazanych manifestacjach".
Katolicy jednoznacznie temu zaprzeczają. Sprawa jest bezprecedensowa. Proces przeciwko mediom publicznym będzie pierwszym w historii kraju - zauważa gazeta.