PolskaWiemy dlaczego Polska nie przejęła od Rosjan śledztwa

Wiemy dlaczego Polska nie przejęła od Rosjan śledztwa

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski powiedział, że to, iż Polska nie przejęła od Rosjan "ścigania karnego" ws. katastrofy pod Smoleńskiem wynika z polsko-rosyjskiej umowy o pomocy prawnej w sprawach cywilnych i prawnych z 1996 roku.

Wiemy dlaczego Polska nie przejęła od Rosjan śledztwa
Źródło zdjęć: © PAP

Zgodnie z umową, przekazanie "ścigania karnego" możliwe będzie dopiero, gdy postępowanie karne będzie prowadzone przeciwko konkretnej osobie, a nie w sprawie, jak jest w tej chwili.

- W chwili obecnej prokuratorzy wyjaśniają okoliczności katastrofy. Jeśli te czynności zakończą się i prokuratura rosyjska będzie chciała postawić zarzuty konkretnej osobie, wtedy może polska prokuratura wystąpić z wnioskiem, aby to ona już stawiała zarzuty - powiedział Kwiatkowski, pytany na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami w Łodzi, dlaczego Polska nie przejęła śledztwa w sprawie katastrofy.

Poinformował również, że podpisał porozumienie ze wszystkimi samorządami prawniczymi w sprawie udzielania bezpłatnej pomocy wszystkim rodzinom ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Dodał, że z tej pomocy skorzystało już kilkadziesiąt osób.

W czwartek Jarosław Zielinski (PiS) poinformował, że p.o szefa klubu PiS Marek Kuchciński wysłał do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta list z prośbą o odpowiedź na pytania, dotyczące badania katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. - Chcemy wiedzieć, jak wyjaśniane są okoliczności katastrofy, co się dzieje z dowodami, jaki jest do nich dostęp polskich przedstawicieli - mówił Zieliński.

Rzecznik Prokuratora Generalnego Mateusz Martyniuk powiedział, że "gdy się z nim (listem) zapoznamy, udzielimy odpowiedzi w zgodnym z prawem zakresie".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (992)