Wielotysięczny wiec poparcia dla Juszczenki w Charkowie
Kilkudziesięciotysięczny wiec zwolenników
Wiktora Juszczenki trwa we wschodnioukraińskim Charkowie, drugim
pod względem liczby ludności mieście Ukrainy.
23.11.2004 | aktual.: 23.11.2004 16:06
To pierwsza tego typu tak duża demonstracja na wschodnich terenach, gdzie wygrał kontrkandydat Juszczenki, premier Wiktor Janukowycz.
Informuje o tym agencja Interfax-Ukraina. Według niej, w akcji uczestniczy 30-50 tysięcy osób, głównie studentów. Tak wielkiej manifestacji politycznej nigdy nie było - twierdzi korespondent agencji.
Przeważają studenci, którzy chcą postawić miasteczko namiotowe na centralnym Placu Wolności. "Kijowie! Jesteśmy z tobą!", "Precz z bandą" - krzyczą uczestnicy demonstracji.
Przyjęli oni rezolucję nieuznającą oficjalnych wyników wyborów i zwycięstwa Janukowycza, wyrażającą solidarność z manifestantami z Kijowa i zachodniej Ukrainy oraz wzywającą do strajku powszechnego.
Część demonstrantów ruszyła centralną ulicą Sumską ku budynkowi władz miejskich. Chcą przekazać rezolucję merowi. Mija ich wiele samochodów z pomarańczową symboliką wyborczą Wiktora Juszczenki. Kierowcy pozdrawiają demonstrujących trąbiąc.
Charków solidaryzuje się dzisiaj z Kijowem, Charków nie boi się - powiedział z trybuny parlamentarnej deputowany Anatolij Matwijenko, który rano przyjechał z Charkowa do Kijowa.
W obwodzie charkowskim Wiktor Janukowycz otrzymał ponad 70% głosów. Dotychczas wszystkie większe protesty przeciw wynikom wyborów odbywały się tam, gdzie wygrał Juszczenko.