Wieloletni Plan Inwestycyjny dla Wrocławia
1 mld 600 mln zł kosztować będzie realizacja Wieloletniego Planu Inwestycyjnego dla miasta Wrocławia na lata 2002-2006. Środki te mają pochodzić z budżetu miasta i spółek komunalnych oraz z funduszy Unii Europejskiej.
04.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11
To jest druga edycja WPI. Pierwsza powstała, gdy pomysł na organizację EXPO 2010 we Wrocławiu był jeszcze projektem mgławicowym. Teraz, gdy po wtorkowej prezentacji nasze szanse wzrosły, do nowego planu wpisano inwestycje związane ze światową wystawą, np. modernizacja i rozwój sieci dróg - powiedział wiceprezydent Wrocławia Andrzej Łoś.
Na transport i komunikację przeznaczono w planie najwięcej, bo ponad 720 mln zł. Według założeń do 2006 r. we Wrocławiu powstaną dwa nowe mosty, a jeden - z najbardziej wysłużonych - przejdzie remont. Zbudowane zostaną nowe drogi dochodzące do terenów, gdzie zorganizowane będzie targi EXPO. Dokończona ma być obwodnica śródmiejska, powstaną nowe linie tramwajowe.
400 mln zł pochłoną wydatki na gospodarkę komunalną. Wykorzystując środki z unijnego funduszu ISPA, stopniowo likwidowane będą szamba i zlewnie odpadów.
Nowością będzie wyemitowanie tzw. obligacji przychodowych (ich wykup będzie finansowany m.in. z dochodów z inwestycji). Pozyskane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na budowę składowiska odpadów.
Władze miasta stawiają sobie za cel, aby w ciągu czterech lat każda wrocławska szkoła miała salę gimnastyczną. Na wydatki związane z edukacją i sportem przeznaczono 80 mln zł.
Wiceprezydent Łoś przyznał, że miasto zastanawia się nad budową nowego gmachu urzędu miejskiego - Centrum Obsługi Obywatela. Taka inwestycja zostałaby przeprowadzona w systemie BOT (Build Operate Transfer), czyli "buduj, zarządzaj, oddaj".
W tym systemie budowę finansuje wykonawca, który potem przez pewien okres, np. 10-15 lat wynajmuje budynek gminie, żeby w końcu oddać go miastu. Na razie jedna z brytyjskich firm wykonuje studium opłacalności takiej inwestycji. BOT to system popularny na Wyspach Brytyjskich, w ten sposób powstaje ambasada brytyjska w Berlinie - wyjaśnił Łoś. (jask)