Wielkopolskie. Podawali się za policjantów. Okradli 21-latkę w jej domu
Fałszywi policjanci pod pozorem przeszukania weszli do mieszkania 21-latki. Po kilkunastu minutach wyszli, zostawiając nieład. Wówczas kobieta zorientowała się, że zniknęły pieniądze, biżuteria oraz inne drobne przedmioty.
W opublikowanym w środę 23 września komunikacie policjanci poinformowali, że do kradzieży doszło w miniony czwartek w godzinach porannych. Dwóch mężczyzn podających się za policjantów poinformowało 21-latkę, że mają nakaz przeszukania jej mieszkania. Mieli szukać środków odurzających.
"Po kilkunastu minutach opuszczają mieszkanie, zostawiając nieład. Wtedy 21-letnia kobieta orientuje się, że to byli fałszywi policjanci. Z mieszkania zniknęły pieniądze, biżuteria oraz inne drobne przedmioty" - przekazali prawdziwi funkcjonariusze, dodając, że pokrzywdzona straciła łącznie kilkaset złotych.
Fałszywi funkcjonariusze nie pokazali jednak żadnych dokumentów, legitymacji, czy też samego nakazu przeszukania.
Zbigniew Ziobro odwołany? Jarosław Sellin: rząd Zjednoczonej Prawicy będzie go bronił
Wielkopolskie. Kradzież . Policja "na policjanta". Policja apeluje
Policjanci zaapelowali do mieszkańców, aby przed wpuszczeniem do mieszkania kogokolwiek podającego się za funkcjonariusza poprosić o okazanie legitymacji. Warto zadzwonić również do instytucji lub firmy i potwierdzić, czy rzeczywiście wysyłała swoich przedstawicieli do realizacji jakichkolwiek przedsięwzięć.
"Gdy dzwoni do nas telefon i słyszymy historię wypadku drogowego, w którym uczestniczył członek naszej rodziny i aby się wykupić z aresztu, potrzebne są pieniądze, rozłączmy się. Policjanci nie proszą o przekazywanie pieniędzy. Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust" - podkreślono w komunikacie.
Źródło: miedzychod.policja.gov.pl