Wielkopolscy chuligani szykują się na mundial
Co najmniej kilkudziesięciu chuliganów z Wielkopolski szykuje się do wyjazdu na mundial do Niemiec. Zapowiadają mistrzostwo świata dla... siebie!
Będą walczyć ,,za Polskę’’ nie na boiskach, ale na tzw. ,,ustawkach’’, czyli bijatykach, umawianych przez telefon lub Internet. Chcą udowodnić swoją ,,wyższość’’ nad pseudokibicami z Niemiec, Anglii i Holandii. Obrali sobie za hasła do walki historyczne zwycięstwa Polski: ,,Cedynia 972, Grunwald 1410, Westerplatte 1939”. A ostatnio także ,,Briesen 2005’’. – Mimo że z różnych klubów, to dla narodowej sprawy będziemy razem – mówi Mariusz, 21-letni sympatyk Lecha Poznań, chuligan. – Najpierw pokonamy naszych głównych wrogów – Niemców. Ich nienawidzimy najbardziej. Później odbierzemy Anglikom opinię najlepszych w Europie! Właśnie w obawie przed polskimi chuliganami organizatorzy mistrzostw wyznaczyli datę 14 czerwca, dzień meczu z Niemcami, jako potencjalny punkt zapalny. Mobilizacja ogłoszona jest też przed spotkaniem drugiej rundy, w której polska reprezentacja może się spotkać z Anglikami.
Są przygotowani
To, że groźba bijatyk jest realna, a wielkopolscy chuligani mogą odegrać w nich kluczową rolę, udowadnia ustawka, do której doszło w listopadzie ubiegłego roku w lesie w pobliżu miejscowości Briesen pod Frankfurtem nad Odrą. Chuligani przyjechali autokarem z Poznania. Niemieccy antyterroryści zatrzymali 45 niemieckich pseudokibiców i około 50 z Polski, głównie z Poznania. Poznańscy chuligani znani są w Polsce. W 2002 roku w Warszawie starli się w bójce z pseudokibicami Legii. Pod koniec marca 2003 roku we Wrocławiu walczyły ze sobą ekipy z Poznania, Wrocławia i Gdyni. Jedna osoba zginęła.
Co mogą zrobić
Niemcy poważnie traktują zagrożenie. Od polskiej policji otrzymali listę 460 polskich chuliganów ukaranych ,,zakazem stadionowym’’, którzy nie zostaną wpuszczeni do Niemiec. Każdy kibic, który zostanie złapany na jakiejkolwiek agresji, zostanie deportowany do Polski. Niemieckich stróżów prawa ma wspierać 53 polskich funkcjonariuszy ze ,,stadionowym” doświadczeniem, w tym sześciu z Wielkopolski. – Policjanci znają język niemiecki i angielski, ponadto zabezpieczali już wiele meczów i wiedzą, czego mogą spodziewać się po pseudokibicach – mówi kom. Krzysztof Hajdas z Zespołu Prasowego Komendy Głównej Policji. – Mają też obserwować i doradzać stronie niemieckiej. Komisarz K. Hajdas zapewnia, że niemieccy policjanci dostali z Polski również maksymalnie dużo informacji, łącznie ze zdjęciami i danymi awanturników.
Ustawka dla treningu?
W sobotę policja zatrzymała 23 młodych ludzi w wieku od 16 do 24 lat, podejrzanych o udział w bójce białostockich pseudokibiców przed meczem Jagiellonii Białystok z Widzewem Łódź. Z pięciu rannych osób, w niedzielę trzy przebywały jeszcze w szpitalu. Najpoważniejsze obrażenia odniósł młody mężczyzna pchnięty w plecy nożem, jego życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
Andrzej Rembowski, GOK
Zobacz także:
Serwis mundialowy Wirtualnej Polski