Wielkie zmiany w PKP - to nas czeka od weekendu

Ma się pojawić sporo nowych połączeń, które ułatwią życie pasażerom. Będą nowe trasy do Wisły, Zakopanego czy Świnoujścia. Pociągi z Warszawy do Przemyśla zatrzymają się w Sandomierzu i Leżajsku.

Pociąg "Tatry" Warszawa - Zakopane dzięki nowemu rozkładowi kursować będzie codziennie przez cały rok.

PKP zapowiada, że z Warszawy do Trójmiasta nie będziemy jechać jak kiedyś ponad osiem godzin, tylko około pięciu godzin. Zakres oferty Last Minute poszerzy się natomiast o 24 nowe pociągi i odcinki.

Minister infrastruktury powołał zespół monitorujący sytuację na kolei. Sławomir Nowak powiedział na konferencji prasowej, że zadaniem zespołu będzie skuteczne wdrożenie nowego rozkładu jazdy pociągów i przygotowanie kolei na zimę.

Zaapelował do pracowników kolei o zmianę mentalności i skoncentrowanie się przede wszystkim na zapewnieniu pasażerom dobrych warunków podróżowania. Zapowiedział, że celem na następne cztery lata jest modernizacja linii kolejowych i taboru.

Pasażerowie mają być szybko i rzetelnie informowani o awariach i postojach, zarówno ci na dworcach, jak i w pociągach, które utknęły w polu. Na uwagę zasługuje zupełnie racjonalizatorski pomysł. Teraz, jeśli jakaś linia będzie zablokowana kolejarze nie będą wpuszczać na nią składów. Pociągi będą czekać na dworcach, przez co pasażerowie nie utkną w polu.

Przeczytaj też: To byłaby rewolucja na PKP, czy rząd to zrobi?