Wielki pożar na Podkarpaciu. Trudna akcja gaśnicza
Strażacy walczą z pożarem tartaku w miejscowości Czarna (powiat dębicki). Na miejscu jest ponad 20 zastępów straży pożarnej.
Pożar tartaku w Czarnej 
Jak mówi Wirtualnej Polsce rzecznik KP PSP w Dębicy bryg. Jacek Pawłowski, strażacy zostali zaalarmowani o pożarze o godzinie 7.41. Na miejsce zdarzenia udały się zastępy z obu Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych z Dębicy, wszystkie jednostki OSP z terenu gminy Czarna, a poza tym jednostki z ościennych powiatów: mieleckiego, ropczyckiego i jasielskiego, a nawet z Łańcuta. Z żywiołem walczy ponad 20 zastępów straży pożarnej. To w sumie ponad 100 ratowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uszkodził kilkadziesiąt aut. Teraz szuka go krakowska policja
Według wstępnych informacji, ogień pojawił się w hali obróbki drewna. Pożar, niestety, rozprzestrzenił się na znajdujący się obok hali biurowiec. W tym budynku zaczął się palić dach.
Na miejsce skierowano podnośniki, aby móc gasić budynki z góry. Akcja jest jednak trudna, bo tartak znajduje się na uboczu i strażacy nie mogą liczyć na odpowiednią wydajność wody z hydrantów. Na miejsce trzeba było skierować cysterny z wodą.
Strażacy informują, że w wyniku pożaru nikt nie został poszkodowany.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
