Wielki mróz we Włoszech. Padł rekord
Ponad 40 stopni Celsjusza mrozu zanotowano w nocy z niedzieli na poniedziałek w kotlinie koło Vicenzy na północy Włoch.
Rekord padł w rejonie miejscowości Campoluzzo w Wenecji Euganejskiej. Okolica słynie z niskich temperatur. Vicenza, położona na wysokości 1768 metrów nad poziomem morza, jest stale monitorowana ze względu na występujący tam mikroklimat, który przynosi wyjątkowe mrozy. W okolicy występują też ogromne skoki temperatur między nocą a dniem.
Również w innych punktach Wenecji Euganejskiej zanotowano w poniedziałek bardzo niskie temperatury: od minus 18 do minus 29 stopni. W rejonie Mont Blanc jest 35 stopni mrozu.
Całe Włochy są pod wpływem syberyjskiego frontu. Śnieg leży na wyspie Capri, na zboczach Wezuwiusza koło Neapolu i w Rzymie, gdzie zdarza się to niezwykle rzadko. W konsekwencji, w mieście zamknięte zostały szkoły, komunikacja miejska ograniczyła kursowanie, a ludzie masowo spóźniali się dziś do pracy.
Zobacz także: Idą arktyczne mrozy. "To może być najchłodniejszy okres zimy"