Wielki karambol w kilka minut. Przerażające nagranie z Czech
Przerażające, ale i pouczające nagranie uczestnika wielkiego karambolu w Czechach. Zgrzyt zderzeń, klaksony bezradnych kierowców i ludzie kryjący się za barierami autostrady ukazują, że na drodze trzeba uważać, nawet podczas postoju.
Zimowe warunki jazdy panują nie tylko w Polsce, ale też u naszych południowych sąsiadów. W sieci udostępniono nagranie z dużego karambolu, który wydarzył się na czeskiej autostradzie D5 w czwartek podczas burzy śnieżnej i wichury.
Wielki karambol w kilka minut. Przerażające nagranie z Czech
Nagranie z karambolu trasie D5 (Pilzo-Praga) w Czechach z jednej strony pokazuje bezradność kierowców wobec zagrożenia, ale może być też pomocne, bo pokazuje, jak można uniknąć śmierci w podobnym przypadku, gdy nagle dochodzi od załamania pogody i pogorszenia warunków na drogach.
Nagranie udostępnił kierowca jednego z aut, które uczestniczyło w zderzeniu niemal 40 aut w okolicach miejscowości Żebrak (ok. 30 km od Pragi). Pięć osób zostało rannych, ale nikt nie zginął.
W dużej mierze brak ofiar to wynik właściwego zachowania kierowców i pasażerów osobowych samochodów, które zostały rozbijane przez nadjeżdżające ciężarówki. Z filmu z Czech wynika, że w porę za bariery energochłonne uciekły osoby z białej skody, jak i kierowca samochodu, w którym była zainstalowana kamera. W chwilę później w auta uderzył tir.
Przeczytaj też:
Zobacz też: WP gra dla WOŚP. Wygraj wywiad z Robertem Makłowiczem