PolskaWielki Czwartek wyznawców prawosławia

Wielki Czwartek wyznawców prawosławia

Wyznawcy prawosławia obchodzą uroczystość
Wielkiego Czwartku, który jest pierwszym z najważniejszych w
Tygodniu Męki Pańskiej trzech dni poprzedzających Wielkanoc.

W tym roku wypada ona w Cerkwi 27 kwietnia, czyli pięć tygodni później niż u katolików.

Różnice w datach święta w obu obrządkach wynikają z nieco innego sposobu ich wyliczania. Dlatego wspólnie prawosławni i katolicy świętują Wielkanoc tylko raz na jakiś czas. Tak było przed rokiem.

Porannej czwartkowej liturgii Świętego Bazylego Wielkiego w katedrze pod wezwaniem św. Mikołaja w Białymstoku przewodniczył ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej biskup Jakub.

Wieczorem w czwartek wierni ponownie przyjdą do cerkwi, by uczestniczyć w nabożeństwach pasyjnych, podczas których - trzymając w rękach zapalone świece - wysłuchają dwunastu fragmentów Ewangelii poświęconych Męce Pańskiej. Światło zaniosą do domów, a dymem ze świec będą symbolicznie znaczyć ich progi.

Cerkiewna świeca Wielkiego Czwartku ma znaczenie świecy gromnicznej w Kościele katolickim. Światło wierni zabierają do domów, a świecy używają później przy wszystkich uroczystych modlitwach.

Przez cały Wielki Tydzień w prawosławnych rodzinach zachowywany jest ścisły post. W niektórych od czwartku do niedzieli ogranicza się gotowanie potraw, a podstawą jadłospisu są chleb, woda (kompot) oraz warzywa i owoce.

Według tradycji, czwartek jest u prawosławnych pierwszym dniem Wielkiego Tygodnia, podczas którego nie powinno się wykonywać żadnych poważnych prac. Nazywany jest też "czystym", bo tradycyjnie zaczynał się kąpielą, najlepiej w wodzie przyniesionej o poranku z rzeki lub strumienia.

Dokładnych danych dotyczących liczby wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego nie ma. Hierarchowie Cerkwi szacują, że w całym kraju jest ok. 550-600 tysięcy wyznawców prawosławia.

Ocenia się, że połowa z nich mieszka w województwie podlaskim, przede wszystkim w Białymstoku oraz powiatach: hajnowskim i bielskim.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)