PolskaWielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich. Abp Gądecki: niech Zmartwychwstanie Chrystusa napełnia wasze serca pokojem

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich. Abp Gądecki: niech Zmartwychwstanie Chrystusa napełnia wasze serca pokojem

• Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, rozpoczęli obchody świąt wielkanocnych
• W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później niż u katolików
• W imieniu Kościoła katolickiego życzenia wystosował przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki
• Życzenia "wszelkiej pomyślności, pokoju i nadziei" złożył wiernym chrześcijańskich Kościołów wschodnich prezydent Andrzej Duda

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich. Abp Gądecki: niech Zmartwychwstanie Chrystusa napełnia wasze serca pokojem
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

01.05.2016 | aktual.: 01.05.2016 13:39

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody świąt wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików. Życzenia obchodzącym Wielkanoc złożyli prezydent Andrzej Duda i przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki.

Wielkanoc w Kościele zachodnim i wschodnim tylko raz na jakiś czas przypada w tym samym terminie (tak było np. dwa lata temu), bo w obu Kościołach nieco inaczej wyliczana jest data tego święta. Przeważnie prawosławni świętują Wielkanoc później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.

Nad ranem w niedzielę w cerkwiach zakończyły się kilkugodzinne jutrznie paschalne i liturgie, rozpoczynające się o północy. W Białymstoku, stolicy regionu, gdzie są największe w kraju skupiska prawosławnych, uroczystościom w katedrze św. Mikołaja przewodniczył ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub. W warszawskiej katedrze metropolitalnej św. Marii Magdaleny - zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa.

Przed rozpoczęciem jutrzni najpierw do tej katedry, a stamtąd do wielu prawosławnych parafii, dotarł Św. Ogień z Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie, przywieziony do kraju przez delegację polskiej Cerkwi. Delegacji przewodniczył biskup siemiatycki Jerzy, zwierzchnik prawosławnego ordynariatu Wojska Polskiego.

W orędziu wielkanocnym skierowanym do wiernych i duchowieństwa, sobór biskupów polskiej Cerkwi zaapelował o modlitwy o pokój na świecie oraz, by "owocami paschalnej radości" były dary duchowe: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i wstrzemięźliwość.

"Niech będą one źródłem moralnego doskonalenia się, dla zrozumienia wielu zjawisk współczesności: podziałów, wrogości, konfliktów oraz wszelkiej niesprawiedliwości. Bądźmy gorliwi we wszystkim, co sprzyja rozwojowi naszego życia duchowego, budowaniu zdrowej prawosławnej rodziny i prawidłowemu wychowaniu dzieci i młodzieży w duchu Cerkwi prawosławnej" - podkreślili w orędziu.

Wielkanoc świętują w niedzielę również wierni innych obrządków wschodnich, np. grekokatolicy z Podkarpacia. Główne nabożeństwo rezurekcyjne w archidiecezji przemysko-warszawskiej odbyło się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Przemyślu.

W liście pasterskim z okazji tegorocznej Wielkanocy biskupi greckokatoliccy w Polsce także poruszyli temat pokoju. Podkreślili, że Kościół to "społeczność, która ma przynosić Chrystusa dla pokoju na świecie". "Niech zmartwychwstały Chrystus zachęca każdego z was, aby był apostołem prawdy o zmartwychwstaniu" - napisali hierarchowie.

Niedzielne śniadanie wielkanocne, to u wielu wiernych Kościołów wschodnich pierwszy obfity posiłek po tygodniu bardzo ścisłego postu, a dla niektórych - nawet po miesiącu bez spożywania mięsa. W niektórych rodzinach rozpoczynało się bardzo wcześnie rano, od razu po powrocie z nocnych uroczystości w cerkwiach.

Podobnie, jak u katolików, śniadanie wielkanocne zaczynało się od dzielenia święconym w Wielką Sobotę jajkiem. Wśród wielu potraw, na stole była też tradycyjna pascha - zwana też na Podlasiu paską - czyli mały, słodki wypiek drożdżowy z bakaliami.

W Białymstoku dwa spotkania wielkanocne zorganizował w południe Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia Eleos, we współpracy z cerkiewnym Bractwem św. Mikołaja. Pierwsze, z myślą o osobach bezdomnych, odbyło się w jadłodajni, którą prowadzi Eleos. Drugie - dla samotnych i rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej - w Centrum Kultury Prawosławnej. Z jego uczestnikami spotkał się abp Jakub.

Życzenia "wszelkiej pomyślności, pokoju i nadziei" złożył wiernym chrześcijańskich Kościołów wschodnich prezydent RP Andrzej Duda.

"Niech radość ze Zmartwychwstania Chrystusa towarzyszy Państwu w rodzinach, umacnia więzi i ufność w przezwyciężanie tego, co trudne. Niech tradycyjne obrzędy, łączące dziś wiernych Kościołów wschodnich, utrwalają dawne obyczaje, służą rozwojowi Państwa pięknej kultury oraz duchowego życia" - napisał prezydent w życzeniach opublikowanych na stronie internetowej jego urzędu.

W imieniu Kościoła katolickiego życzenia wystosował przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. "Niech Zmartwychwstanie Chrystusa napełnia wasze serca pokojem, przynosi głęboką radość, pomnaża miłość, rodzi nadzieję i umacnia wiarę" - napisał w życzeniach przekazanych na ręce zwierzchnika Kościoła prawosławnego w Polsce abp Sawy.

Abp Gądecki kościołowi prawosławnemu w Polsce życzył też, aby "siła wielkanocnego orędzia przemieniała nieustannie oblicza serc wszystkich wierzących, aby promieniejąc blaskiem tajemnicy Zmartwychwstania niosła życie tam, gdzie panuje śmierć, światło tam - gdzie panują ciemności, zgodę i pojednanie tam - gdzie niepokój i brak przebaczenia".

Podobne życzenia, przewodniczący KEP przekazał również Kościołowi greckokatolickiemu w Polsce, który również w niedzielę obchodzi święta wielkanocne.

Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Dane te uznawane są jednak przez hierarchów za niemiarodajne.

Liczba grekokatolików w Polsce szacowana jest na ponad 33 tys. wiernych, którzy mieszkają m.in. w województwach: podkarpackim, małopolskim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)