Wielkanoc. Abp Jędraszewski apeluje o więcej mszy. "Podkreślajmy różnicę między transmisją a byciem w kościele"

Lockdown w całej Polsce obowiązuje od zeszłej soboty. Zamknięte są m.in. galerie handlowe, restauracje mogą prowadzić działalność jedynie na wynos, w całym kraju obowiązuje zasłanianie nosa i ust maseczką ochronną. Ogólnopolskie obostrzenia związane z epidemią koronawirusa nie dotyczą jednak kościołów, które - w odróżnieniu od ubiegłorocznych świąt - w okresie wielkanocnym będą otwarte.

Hierarchowie Kościoła w Polsce wydali wskazania, według których mają postępować proboszczowie w nadchodzącym tygodniu, w tym podczas Wielkanocy. Listę takich zaleceń wydał także arcybiskup Marek Jędraszewski.

"Należy regularnie informować wiernych uczestniczących w zgromadzeniach liturgicznych o obowiązujących normach bezpieczeństwa sanitarnego i ich przestrzegać. W mocy pozostaje, także w niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, udzielona dnia 17 października 2020 roku dyspensa od obowiązku uczestnictwa w niedzielnej i świątecznej Mszy św." – czytamy na stronie krakowskiej kurii.

Mimo tego, że eksperci ostrzegają, iż otwarte kościoły to potencjalne zagrożenie zakażenia koronawirusem, w świątyniach wciąż mogą gromadzić się ludzie. Według zaleceń Jędraszewskiego nabożeństwa można oglądać na transmisjach. Abp Jędraszewski podkreśla jednak, że "to nie to samo".

"Duszpasterzy zachęcam do organizowania transmisji celebracji parafialnych oraz do informowania wiernych o ich terminach, z podkreśleniem różnicy pomiędzy uczestnictwem w celebracjach a przeżywaniem ich w łączności duchowej za pośrednictwem środków przekazu" – napisał we wskazaniach abp Jędraszewski.

I dodał: "Aby większej liczbie wiernych umożliwić dostęp do udziału w liturgii, zachęcam do organizowania dodatkowych mszy św. i nabożeństw oraz obrzędu komunii świętej poza mszą (wyłączając Wielki Piątek i Wielką Sobotę, a także w ramach udzielonych pozwoleń na binacje i trynacje)" – dodał metropolita krakowski.

Arcybiskup Jędraszewski zezwolił także na to, aby obrzędy Triduum Paschalnego poza katedrą i kościołami parafialnymi były celebrowane także w innych miejscach świętych, w szczególności w kościołach rektoralnych, seminaryjnych, sanktuariach, kaplicach i kościołach zakonnych. Hierarcha wyraził także zgodę, aby księża będący na kwarantannie mogli odprawiać msze poza miejscem świętym, ale bez obecności wiernych.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska mówił kilka dni temu, że w okresie Wielkanocy Polacy powinni ograniczyć kontakty rodzinne. Ale jednocześnie stwierdził, że rząd nie przewiduje zamknięcia kościołów. Taką decyzję wciąż mógłby podjąć Episkopat, jednak po wypowiedziach hierarchów widać, że nie należy na to liczyć - biskupi informują już o zaleceniach i obostrzeniach, które będą obowiązywać w czasie Wielkanocy.

Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, rząd Mateusza Morawieckiego szykuje się do wprowadzenia twardego lockdownu w Polsce. Miałby zostać wprowadzony na początku następnego tygodnia. Kluczowa będzie liczba nowych zachorowań na COVID-19. Pisaliśmy o tym tutaj.