Wielka zmiana w Zakopanem. To nie spodoba się turystom
Od wtorku w Zakopanem obowiązuje nocna prohibicja - wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych od godziny 23 do 6 rano. Ta zmiana bez wątpienia nie przypadnie do gustu wielu turystom.
Mieszkańcy Zakopanego mają dość nocnych burd turystów. We wrześniu zakopiańscy radni przyjęli uchwałę ograniczającą sprzedaż napojów alkoholowych na terenie miasta w godzinach nocnych. Weszła ona w życie we wtorek.
Nocna prohibicja w Zakopanem oznacza, że nie będzie można kupić alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych między godziną 23 a 6 rano.
Zakaz nie dotyczy jednak sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach nocnych w restauracjach, barach, punktach gastronomicznych oraz w innych lokalach serwujących alkohol do spożycia w miejscu sprzedaży.
Zobacz też: Biskup reaguje na kryzys powołań. "Będziemy to mieć w całej Polsce"
Zakopane ma dość pijanych turystów
"Zadaniem uchwały jest ograniczenie dostępności do alkoholu, zmniejszenie uciążliwości sklepów nocnych i całodobowych dla mieszkańców Zakopanego, ograniczenie ilości interwencji wobec zakłócania porządku publicznego, spoczynku nocnego, zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych" - uzasadnili pod uchwałą wprowadzone organicznie zakopiańscy radni.
Uchwała ogranicza również sprzedaż alkoholu w pobliżu miejsc chronionych, w tym szkół.